A miało być tak pięknie. Samsung ma pokazać 19 listopada nowy składany smartfon. Wszyscy myśleli, że zapowiedziany Samsung W20 5G będzie konstrukcją konkurencyjną dla Motoroli Razr. Tak się jednak nie stanie. Zamiast nowości świat ujrzy lekko odświeżonego Galaxy Fold z modemem 5G.

Pierwsze składane smartfony nie zachwyciły użytkowników. Być może odstrasza ich astronomicznie wysoka cena oraz fakt, że składany wyświetlacz jest jeszcze dość podatny na uszkodzenia. Dlatego wiele osób nie może się doczekać premiery urządzeń, które pokażą inne podejście do tematu składanych smartfonów. Po licznych przeciekach na temat nadchodzącej Motoroli Razr sądziliśmy, że podobne rozwiązanie zaprezentuje Samsung. Pierwszym koreańskim składanym smartfonem “z klapką” miał być zapowiedziany na 19 listopada Samsung W20 5G. Niestety grafiki pochodzące z chińskiej agencji certyfikacyjnej TENAA pokazują, że będzie zupełnie inaczej.

Samsung W20 5G
Samsung W20 5G (źródło: TENAA)

Samsung W20 5G to nic innego jak Galaxy Fold z modemem 5G

Zdziwieni? Przyznam szczerze, że sam łudziłem się na to, że Samsung pokaże nam jeszcze w tym roku swoją odpowiedź na Motorolę Razr. Z drugiej strony zdawałem sobie sprawę z tego, że nowy interfejs został pokazany deweloperom dopiero na tegorocznej edycji konferencji SDC. Dlatego też mało prawdopodobne było to, że Koreańczycy jeszcze w tym roku wypuszczą na rynek urządzenie składane w pionie.

Pewnie zastanawiacie się, dlaczego model, który zobaczmy za kilka dni nazywa się Samsung W20 5G, a nie po prostu Galaxy Fold 5G. Szczerze mówiąc, to sam nie wiem. Być może Koreańczycy chcą w ten sposób wycofać z chińskiego rynku dotychczasową linię flagowców z klapką. Fakty są jednak takie, że Samsung W20 5G ma dokładnie takie same wymiary, jak Galaxy Fold. Różnice sprowadzają się do trochę mniejszej baterii, co wynika potrzeby wygospodarowania miejsca na modem 5G, dodatkowe anteny oraz elementy zapewniające lepsze chłodzenie.

Galaxy Fold okazał się hitem sprzedażowym w Chinach. Dlatego Samsung W20 5G powinien wysprzedać się w mgnieniu oka. Zwłaszcza że Chińczycy niedawno uruchomili w swoim kraju komercyjne sieci 5G.

Źródło: TENAA (1), (2)

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.