Gra samemu na dłuższą metę może być nudna i frustrująca. W związku z tym warto umówić się z bliskimi nam osobami i pograć w coś wspólnie. Jakie gry kooperacyjne oferują najwięcej frajdy? Dowiedz się, czytając poniższe zestawienie!

W jakich gatunkach znajdziemy gry kooperacyjne?

Żyjemy w czasach nieustannego rozwoju branży gier. W związku z tym coraz więcej nowych produkcji pozwala na grę wspólnie ze znajomymi lub drugą połówką, niezależnie od tego, czy jest to strzelanka, czy platformówka. Wybór jest bardzo obszerny! Mowa tu zarówno o tytułach, w które można grać na podzielonym ekranie, jak i takich, które stawiają na rozgrywkę przez internet. 

Warto zwrócić uwagę na szereg zalet płynących z gry z bliskimi. Oczywiście umacnia się przy tym wszelkie relacje – lub wręcz przeciwnie, ale to w ekstremalnych przypadkach. Najważniejsza jest frajda i satysfakcja z rozgrywki, które nigdy nie są tak duże, kiedy gramy w pojedynkę. Realizacja wszelkich misji i celów w dwie osoby wymaga dobrego zgrania, myślenia i obrania strategii, której obaj gracze będą się trzymać. 

Gry kooperacyjne to bardzo miła odmiana, szczególnie dla osób, które na co dzień stawiają raczej na indywidualne przechodzenie gier. Ale uwaga – tego rodzaju tryby rozgrywki mogą uzależniać, przez co nie będziemy potem chcieli grać samemu!

W poniższym zestawieniu przygotowaliśmy opisy kilku gier, które oferują prawdopodobnie najlepszą i najciekawszą rozgrywkę w trybie kooperacji. Nie ograniczyliśmy się pod kątem gatunków. Stawialiśmy za to na różnorodność i udowodnienie, że na rynku znajdziemy dużo więcej takich tytułów, niż można by się spodziewać. 

Seria Lego – gry kooperacyjne w świecie z klocków

Zaczniemy od pozycji obowiązkowej, bez której zestawienie byłoby pozbawione sensu. Gry, w których akcja dzieje się w świecie zbudowanym z klocków Lego, to doskonała okazja, by bawić się wspólnie ze znajomymi. Ba – wiele osób twierdzi, że rozgrywka w pojedynkę w te tytuły zupełnie mija się z celem. Tryb single player nie przynosi nawet jednej setnej radości, jaką oferuje kooperacja w tych produkcjach.

Gier Lego ukazało się już co najmniej kilkanaście. Niemal każde szanujące się uniwersum i wytwór współczesnej popkultury doczekały się swojej adaptacji w tej formie. Warto wspomnieć chociażby o takich produkcjach jak Lego Harry Potter, Lego Indiana Jones, Lego Star Wars czy Lego Lord of The Rings. Wybór jest ogromny. Niezależnie od tego, czy jesteśmy fanami Marvela, DC czy filmów Petera Jacksona, z pewnością będziemy dobrze się bawić.

Choć wszystkie produkcje Lego opierają się na podobnych schematach, to nie sposób się nudzić podczas rozgrywki. Zagadki logiczne są satysfakcjonujące i zajmujące, zbieranie przedmiotów sprawia mnóstwo frajdy, a całość okraszona jest znakomitym poczuciem humoru, które wywoła uśmiech na twarzy każdego. W związku z tym polecamy zaopatrzyć się w grę Lego z ulubionego uniwersum i zapoznanie się z tą produkcją, bo zdecydowanie warto.

Seria Borderlands

Mówimy tutaj o jednej z najbardziej szalonych serii w historii strzelanek. To szaleństwo jest jednak całkowicie bezpretensjonalne i zupełnie naturalne. Objawia się w obecności licznych ekscentrycznych postaci, a także systemie strzelania, który sprawia mnóstwo frajdy. Pokonywanie kolejnych wrogów, z których większość to dziwne mutanty, zapewnia nam punkty doświadczenia, a te możemy poświęcać na rozwijanie umiejętności.

Można powiedzieć, że Borderlands to strzelanka i RPG w jednym. Poza rozwijaniem postaci mamy także do czynienia z ogromną liczbą rzeczy, które możemy znaleźć. Bardzo szybko nasze wyposażenie staje się pewnego rodzaju śmietnikiem, w którym znaleźć możemy setki broni. Choć istnieje wielu przeciwników takiego rozwiązania, znaczna część fanów zbieractwa w grach RPG będzie przeszczęśliwa.

Warto pochwalić także znakomite poczucie humoru twórców oraz ich wyobraźnię przy tworzeniu postaci pobocznych. Całość prezentuje się nad wyraz klimatycznie, a świat gry oferuje mnóstwo wyzwań i przygód, które najlepiej podjąć w dwie osoby. Wersje konsolowe poszczególnych odsłon serii oferują nawet grę na podzielonym ekranie. To bardzo dopracowany tryb i warto spróbować rozgrywki w ten sposób.

Portal 2

Obie części serii Portal są świetne. Druga wydaje się jednak zdecydowanie bardziej rozwinięta i dopracowana, w związku z czym skupimy się właśnie na niej. Wcielamy się w postać, która ma do dyspozycji swoistego rodzaju broń, dzięki której może tworzyć tunele na ścianach i przechodzić przez nie. Pozwala to na pokonywanie licznych zagadek logicznych oferowanych przez grę.

Tryb fabularny jest dosyć długi i intensywny. Oczywiście gra w pojedynkę sprawia mnóstwo zabawy, a pokonywanie kolejnych zagadek jest niezwykle satysfakcjonujące, zwłaszcza że większość z nich wymaga wielu minut pomyślunku. Najlepiej jednak gra się w dwie osoby – można zarówno na podzielonym ekranie w wersjach konsolowych, jak i przez internet. Wtedy całość prezentuje się znacznie lepiej, a my mamy szansę wykorzystać cały potencjał gry.

Portal 2 to jedna z najciekawszych gier generacji Xboksa 360 i PS3. Choć ma już na karku prawie dekadę, nie odstaje od żadnej współczesnej produkcji tego rodzaju. Nic nie zanosi się na to, by jego prym w dziedzinie kooperacyjnych gier logicznych w najbliższym czasie jakkolwiek się zmniejszył. Portal 2 to produkcja praktycznie kompletna – pełna ciętych dialogów, błyskotliwego humoru oraz świetnie skonstruowanych zagadek. Całości dodaje klimatu niezwykle interesujący świat przedstawiony, który jest wariantem postapokaliptycznej wizji naszej planety.

Rocket League – sportowe gry kooperacyjne to nie tylko FIFA

Z pewnością można godzinami wymieniać gry sportowe, które nadają się do kanapowych posiedzeń przed konsolą w dwie lub więcej osób. FIFA i PES to jednak bardzo oczywiste pozycje, o których każdy wie praktycznie wszystko. Jeśli chodzi o najlepsze gry kooperacyjne ze sportem w roli głównej, warto za to przytoczyć Rocket League. W tej produkcji bierzemy udział w pewnych ekscentrycznych zawodach sportowych.

Zasady bardzo przypominają te znane z klasycznej piłki nożnej. Zamiast piłkarzy mamy jednak do dyspozycji – uwaga – zdalnie sterowane samochody, które mogą pochwalić się napędem rakietowym. Piłka jest nieco większa niż ta w zwykłym futbolu, ale naszym celem niezmiennie jest strzelenie większej liczby bramek niż przeciwnik. Całość jest przy tym znacznie bardziej widowiskowa i spektakularna niż FIFA czy PES, a nawet NBA.

Możemy grać ze znajomymi zarówno przez internet, jak i na podzielonym ekranie nawet do 4 osób. Nie jest żadną tajemnicą, że rozgrywka sprawia najwięcej radości zwłaszcza w tym trybie. W przeciwieństwie do bardziej realistycznych gier sportowych tutaj poziom ewentualnej frustracji przegrywającego jest zwykle ograniczony do minimum. Zamiast trudnych emocji na pierwszy plan wychodzi radość i śmiech. Znakomita zabawa dla wszystkich, niezależnie od upodobań w zakresie gier i grupy wiekowej.

A Way Out

O ile w pozostałe gry można bez problemu przechodzić w pojedynkę, o tyle tutaj mamy do czynienia z pewnym ewenementem. Rozgrywka jest skonstruowana wyłącznie pod kątem grania w dwie osoby. Fabuła jest bardzo prosta, ale niezmiernie interesująca, a cel graczy wygląda następująco: dzięki współpracy wydostać się z więzienia. Nie brzmi to może specjalnie odkrywczo. Zapewniamy jednak, że aby to zrobić, musimy wykonać mnóstwo mniejszych i większych zadań, z których niektóre można zrealizować na różne sposoby.

Niezwykle ważna jest tu komunikacja oraz zgranie. Jest to jedna z niewielu gier tego rodzaju, w której każdy z graczy widzi poczynania drugiego. Nawet jeśli gramy przez sieć, to i tak mamy dokładny podgląd na to, jak zachowuje się nasz kompan. Wszystkie zadania skonstruowane są w taki sposób, żeby do ich wykonania potrzebna była współpraca, więc komunikacja jest tutaj jedną z najważniejszych kwestii.

Warstwa audiowizualna może nie jest najwyższych lotów, ale zdecydowanie spełnia swoją rolę; zwłaszcza w kontekście prezentowania nam świata, w którym odbywa się rozgrywka. Jego najbardziej obszernym fragmentem jest rzecz jasna więzienie z dobrze przemyślanym projektem, dostosowanym do przebiegu całej linii fabularnej oraz poszczególnych zadań.

Minecraft

Po prostu Minecraft. Zdajemy sobie sprawę, że to najbardziej oczywista z najbardziej oczywistych propozycji, ale nie można o niej zapomnieć. Produkcja ta jest ewenementem na skalę światową. Wydaje się, że niewiele gier uzyskało tak obszerną grupę fanów, którzy niezmiennie cieszą się rozgrywką od wielu, wielu lat. Minecraft ma na koncie już około dziesięciu lat, a nadal się rozwija – i to w nieustannie rosnącym tempie. 

W porównaniu do tego, co się dzieje teraz w zakresie aktualizacji i wprowadzanych urozmaiceń, pierwsze wersje gry były po prostu… biedne. Nawet wtedy miliony graczy na całym świecie zachwycali się jednak możliwościami, jakie płyną z tej produkcji. Jej niewątpliwą zaletą od samego początku był fakt, że można w niej robić praktycznie wszystko, na co tylko mamy ochotę.

Obecnie twórcy wprowadzili już tyle aktualizacji, że łatwo się pogubić! Mamy do dyspozycji mniej więcej trzy razy więcej różnego rodzaju materiałów i klocków niż jeszcze 3–4 lata temu, a także mnóstwo różnych zwierząt czy potworów. Wszystko to składa się na fakt, że można mówić o jednej z najbardziej popularnych i najdłużej żywotnych produkcji, jakie powstały kiedykolwiek.

Jeśli chodzi o najlepsze gry kooperacyjne, jest to niezaprzeczalnie król nad królami. Możemy grać na serwerach, na których w jednym momencie może przebywać nawet kilkadziesiąt osób. Nic nie stoi jednak także na przeszkodzie, by stworzyć skromny serwer, na którym z drugą połówką albo znajomymi budujemy wspaniałe budowle lub staramy się przeżyć, walcząc z licznymi potworami.

Unravel Two – wyjątkowy pomysł na gry kooperacyjne

Gry kooperacyjne bardzo często są platformówkami. Tak też można określić Unravel Two, która jednak jest na swój sposób wyjątkowa i znacznie wyróżnia się na tle innych produkcji tego gatunku. Mamy tutaj do przejścia kooperacyjną kampanię dla dwóch graczy – wcielają się oni w dwie postacie złożone z włóczki, które są ze sobą połączone jej fragmentem. W związku z tym nie mogą się przesadnie oddalać od siebie, ale tę nić, którą są połączone, można wykorzystać do rozwiązywania licznych zagadek środowiskowych.

Zagadki nie są być może przesadnie trudne, ale z pewnością sprawiają satysfakcję, zwłaszcza kiedy mowa o późniejszych etapach gry. Coś, co jednak najbardziej wyróżnia drugą część Unravel na tle innych gier, to oprawa audiowizualna. Na szczególną uwagę zasługuje grafika, która w przeciwieństwie do wielu tytułów tego typu jest realistyczna, co dodaje znakomitego klimatu całości.

Nie można zaprzeczyć, że jest to jedna z najciekawszych gier platformowych, jakie ujrzały światło dzienne w ostatnich czasach. Świadczy o tym sympatia, jaką darzy ją zaskakująco dużo graczy. Jeśli chodzi o gry kooperacyjne w konwencji platformowej, w pierwszej kolejności warto zaopatrzyć się właśnie w Unravel Two.

Don’t Starve Together: Console Edition

Wróćmy jeszcze na chwilę do tematyki survivalowej – w tym wypadku jednak nie mamy nieskończonego świata, w którym możemy budować znakomite budowle. Tutaj cel jest bardzo prosty: naszym zadaniem jest przede wszystkim przetrwanie. Cały świat, w którym się znajdujemy, jest bowiem bardzo nieprzyjazny i na każdym kroku chce pozbawić nas życia.

Najwięcej satysfakcji przynosi rozgrywka w kooperacji, co zresztą widać nawet po together w tytule tej produkcji. Wspólne planowanie kolejnych kroków oraz dobra organizacja naszych przedsięwzięć jest tutaj kluczem, by kolejna noc nie okazała się dla nas ostatnią. Warto zwrócić uwagę na mnóstwo możliwości, które płyną z otwartego, pełnego dziwnych stworzeń, ale i ciekawych znalezisk świata. Do tego wrażenie robi prosta, choć niezwykle przejrzysta i przyjemna dla oka grafika.

Wszystko to czyni Don’t Starve jedną z najlepszych gier dotyczących stricte survivalu. Oczywiście nie jest rozbudowana tak jak Minecraft czy Terraria, ale również daje możliwość gry na kilka różnych sposobów. Przede wszystkim jednak wciąga i uzależnia – kiedy już zaczniemy rozgrywkę, bardzo trudno się od niej oderwać.

Bad Guys at School

Na koniec przedstawimy coś na kształt ciekawostki. Mowa tutaj o grze niezależnej, którą kupimy na Steamie za siedemnaście złotych, a kiedy trafimy na przecenę, to nawet mniej. Oczywiście od samego początku widać, że mamy do czynienia z prostą grą, w której produkcji nie brało udziału całe ogromne studio złożone z tysięcy pracowników. Nie zmienia to jednak faktu, że tytuł przynosi mnóstwo radości.

W grze wcielamy się w ucznia pewnego dużej amerykańskiej szkoły, który dostaje zadania od największych szkolnych łobuzów. Są to zadania polegające na malowaniu ścian szkoły sprejem, biciem gaśnicą uczniów i robieniu coraz to bardziej szalonych rzeczy tego typu. Kooperacja zapewnia nam jeszcze więcej frajdy płynącej z tych zadań. Całość jest wciągająca, ale w pewien szczególnie uroczy sposób. Nie mamy tutaj rozległej, emocjonującej fabuły. Całość jest prostą zręcznościówką, która przede wszystkim ma sprawiać frajdę i wywoływać szeroki uśmiech na twarzach graczy.

Fizyka ciał poszczególnych postaci jest absurdalnie śmieszna. Wystarczy kogoś uderzyć, by ten jak manekin przeleciał kilka metrów w bezwładnym locie. Podobnie jest z elementami otoczenia – wystarczy kilka uderzeń kijem baseballowym w dowolny samochód, by ten wybuchnął i… zniknął. Może się wydawać, że te wszystkie absurdy frustrują graczy i przeszkadzają w odbiorze gry, ale jest zupełnie przeciwnie. Bad Guys at School w założeniu jest pewnego rodzaju pastiszem i koncepcja ta bardzo dobrze udała się twórcom. Jeśli chodzi o najciekawsze gry kooperacyjne do dwudziestu złotych – to jest faworyt. 

Inne gry kooperacyjne

Oczywiście nie wspomnieliśmy o kilku produkcjach, które na stałe goszczą w mentalności graczy na całym świecie i są wręcz obowiązkową pozycją dla każdego, niezależnie od zainteresowań i wieku. Tego rodzaju tytuły to chociażby GTA V ze znakomitym i niezwykle rozwiniętym trybem multiplayer, czy też kooperacyjne tryby poszczególnych odsłon Far Cry. Jesteśmy jednak zdania, że warto było skupić się na ciekawych, niekiedy nie w pełni docenianych produkcjach. Może poza Minecraftem – bo ten jest doceniany tak bardzo, jak tylko może.

Tryby kooperacyjne rozwinięte są także we wszelkiego rodzaju strzelankach pierwszoosobowych. Rywalizować ze znajomymi możemy również na przykład w licznych grach sportowych, takich jak NBA, NHL czy FIFA. Nie brakuje także gier wyścigowych – seria Need For Speed, Forza czy Gran Turismo. Niezależnie jednak od tego, jaką grę wybierzemy, możemy być pewni, że czas spędzony z bliskimi przy grach wideo jest bardzo dobrym pomysłem na zacieśnianie więzi i receptą na mnóstwo frajdy.