W ostatnich dniach odbyło się ważne wydarzenie dla graczy – zwłaszcza miłośników produkcji studia Blizzard. Jakie nowości przyniósł nam BlizzCon 2021?

BlizzCon online – darmowy dostęp dla każdego

BlizzConline 2021 to targi, które odbyły się na nieco innych zasadach niż dotychczasowe imprezy sygnowane przez Activision Blizzard. Forma eventu była wyjątkowa – zmiany wymusiła oczywiście pandemia. Nowości jednak zdecydowanie trafią w gusta pasjonatów uniwersów spod pióra tej marki. Przejdźmy więc przez świeże informacje po kolei: oto przegląd wieści z BlizzCon 2021.

BlizzCon 2021: World of Warcraft wciąż zdecydowanie najchętniej rozwijanym uniwersum firmy Blizzard

World of Warcraft to od lat jedna z najbardziej dochodowych pozycji Activision Blizzard. Fakt ten przejawia się przede wszystkim w zaangażowaniu, jakim twórcy darzą swoje „ulubione dziecko”. Podczas targów BlizzConline 2021 to temat tej gry przejawiał się zdecydowanie najczęściej. Poznaliśmy dwie premiery dotyczące tego uniwersum, które pojawią się jeszcze w tym roku.

World of Warcraft Shadowlands: Chains of Domination

Patch 9.1 do World of Warcraft będzie ogromny – prawdopodobnie jest to największa pierwsza łatka w historii dodatków do tej gry. Gracze zyskają dostęp do ogromnego rajdu o nazwie Sanctum of Dominion, w którym zmierzą się z takimi sławami świata Warcraft, jak Sylvanas Windrunner czy Kel’Thuzad.

Nieoczekiwanie firma Blizzard Entertainment zapowiedziała także dodanie nowej strefy do gry. Niewiele osób spodziewało się, że zaledwie kilka miesięcy po wydaniu dodatku Shadowlands będziemy mieć do czynienia z tak dużym rozszerzeniem. Jej nazwa to Korthia – ma to być zapomniane, tajemnicze miasto w niezbyt dobrze do tej pory zbadanych zaświatach. To nie koniec! Do gry trafi także tak zwany mega dungeon Broker Trade City, w którym znajdzie się aż ośmiu bossów.

Wszystkie te rewelacje odbywają się pod płaszczem znakomitej historii, która spaja cały świat i wynosi narrację World of Warcraft na nowy poziom. Powrócił nawet słynny Lich King – tym razem w nieco innym wydaniu.

World of Warcraft – powrót The Burning Crusade

Stało się – spekulacje graczy ponownie się potwierdziły. TBC to dodatek do World of Warcraft uznawany za jedno z najbardziej udanych rozszerzeń przez społeczność legendarnego MMO Blizzarda. Fani serii stawiają je na równi z legendarnym Wrath of the Lich King. Do Outlands przyjdzie nam powrócić już niedługo, bo jeszcze w tym roku. Wraz z ostatnim rajdem World of Warcraft: Classic pojawiły się pytania: co dalej? Teraz mamy odpowiedź – czeka nas konfrontacja z legendarnymi bohaterami takimi jak Kil’jaeden, Kael’thas Sunstrider czy Illidan Stormrage, ponowny powrót do klasycznych stref i wiele miesięcy rozrywki. To wszystko w ramach standardowego abonamentu World of Warcraft.

BlizzCon 2021: Diablo – najważniejsze informacje. Fani tej serii mogą spać spokojnie

Bywały takie momenty, kiedy fani Diablo obawiali się, że ich ulubiona seria gier umiera. BlizzCon 2021 to dowód na to, że jest dokładnie odwrotnie. O legendarnym uniwersum jest głośno jak nigdy, a w trakcie targów zaprezentowane zostało coś, co zdecydowanie spodoba się fanatykom serii z gatunku hack and slash.

Diablo IV – kolejne informacje

Zacznijmy od najnudniejszych informacji: w Diablo IV pojawi się nowa klasa Rogue. To kolejne nawiązanie do klasycznego Diablo, jednak nie jest to w żadnym razie ewolucja. Wielu graczy jednak z pewnością sięgnie po tę klasę, która prezentuje się bardzo interesująco. Poza tym dowiedzieliśmy się, że prace nad kolejną edycją Diablo trwają.

Kiedy premiera Diablo IV? To pytanie zadaje sobie każdy, pewnie z twórcami gry na czele. Na razie niestety nie wiadomo nic na ten temat. Zgodnie ze wcześniejszymi przewidywaniami możemy jednak skreślić 2021 z potencjalnych terminów.

Diablo II: Resurrected – remaster kolejnego hitu?

Diablo II: Resurrected to jedna z najbardziej interesujących premier BlizzConu. Pomimo nieudanego remastera Warcrafta III wśród fanów gry panuje entuzjazm i raczej pozytywne nastawienie. Być może firma wyciągnie wnioski z poprzedniej, nieudanej premiery. Diablo II to tytuł, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem fanów, a jej klimat, mrok i mechaniki na stałe wpisały się do kanonu gier. Zgodnie z zapowiedziami w grze pozostać ma to, co najlepsze – czyli przede wszystkim styl, nastrój oraz kluczowe elementy fabuły. Przestarzałe, wręcz już archaiczne elementy oryginalnej produkcji z 2000 roku, takie jak soundtrack czy szata graficzna, mają za to doczekać się znacznych zmian. Poprzednim razem się nie udało – warto jednak kibicować, że w przypadku Diablo II: Resurrected wyjdzie to znacznie lepiej.

Kiedy premiera Diablo II: Resurrected? W 2021 roku – wygląda na to, że będzie to pewien „zapychacz” dla fanów zmęczonych coraz dłuższym oczekiwaniem na czwartą część serii.

Diablo II: Resurrected będzie dostępne na konsolach Nintendo Switch, PlayStation 4 i Xbox One, a także na PC.

Diablo Immortal – czy mobilne Diablo jest coraz bliżej?

Diablo Immortal wywołało niemały skandal. Pierwszy trailer gry zebrał ogromną liczbę negatywnych opinii w sieci, a gracze uznali pojawienie się mobilnej edycji zamiast czwartej części Diablo za znak, że firma coraz mniej dba o swoich fanów. Na domiar złego studio z Kalifornii zaczęło usuwać komentarze ze swojego kanału na YouTube, co jeszcze bardziej zdenerwowało graczy. Wydawało się, że Blizzard zamiótł sprawę pod dywan; informacje na temat prac nad tą produkcją pojawiały się coraz rzadziej i były dość szczątkowe.

Wiemy jednak, że produkcja przeszła przez kolejne fazy wewnętrznych testów. W kolejnej fazie, podczas „alfy” możemy poznać nieco więcej szczegółów na temat tego tytułu. Wielu fanów klasycznej trylogii wciąż jest jednak negatywnie nastawiona do mobilnej wersji. Mimo wszystko warto wziąć pod uwagę fakt, że tytuł nie powstaje już dobre kilka lat – być może dzięki temu Blizzardowi uda się przenieść doświadczenia z klasycznej serii na ekrany smartfonów.

BlizzCon 2021: nowości z Overwatch. Kiedy premiera kolejnej odsłony strzelanki Blizzarda?

Overwatch 2 miało być głośną premierą roku 2021 – przynajmniej w wyobrażeniu graczy. Tak jednak nie będzie, a gra pojawi się dopiero w 2022 (lub jeszcze później). Mamy tu do czynienia z pewnym „wróżeniem z fusów” ze strony Activision Blizzard; poprzedzając odpowiedzi na pytania o termin pojawienia się nowej wersji gry, padało słowo „najwcześniej”. W praktyce może zatem okazać się, że tytuł ukaże się znacznie później. Mimo tego widać, że prace nad nowym Overwatchem idą naprawdę pełną parą.

Być może ewentualne przesunięcie premiery ma związek z licznymi nowościami. Widać, że Overwatch 2 ma być czymś zupełnie innym niż klasyczny Overwatch. Kiedy pierwszy raz pojawiły się wzmianki o nowym tytule, wszyscy traktowali go jako naturalną ewolucję – podobnie jak w przypadku Heroes of the Storm 2.0. Okazuje się jednak, że mechaniki gry mogą naprawdę znacząco różnić się od pierwszej części. Balans PvP, wpływ poszczególnych pozycji na rozgrywkę czy wreszcie możliwość dodania mechanik pod postacią umiejętności pasywnych – wygląda na to, że to zupełnie nowe rozdanie. Do gry dodane zostaną także talenty i systemy levelowania bohaterów. Blizzard skupił się także na poprawie systemów PvE.

Overwatch 2: nowe lokalizacje

  • Rzym – ciekawa interpretacja wiecznego miasta w futurystycznym wydaniu. W Overwatch 2 Rzym prezentuje się jako nowoczesna metropolia, która na każdym kroku nawiązuje do sztuki i architektury tego miasta.
  • Nowy Jork – pojawi się także mapa z jednym z największych miast USA. Gracze doceniają ją za bardzo ciekawy charakter, przemyślany rozkład lokalizacji i wyjątkowy klimat.

Już teraz ze społeczności dochodzą do nas jednak głosy niezadowolenia. Zawartości jest dużo i nie brakuje wieści, które powinny cieszyć graczy; fani są jednak rozczarowani brakiem konkretnego przekazu w sprawie premiery gry. Być może wymusi to na firmie reakcję – w końcu jest to aktualnie jeden z trzech najważniejszych tytułów Blizzarda. Warto także zauważyć, że konkurencja, na przykład Valorant, stale rośnie w siłę.

Hearthstone – BlizzCon 2021

„Zahartowani przez Pustkowia” to tytuł nowego dodatku do Hearthstone. Twórcy gry przyzwyczaili nas do regularnych premier kolejnych rozszerzeń, dlatego dla nikogo nie było zaskoczeniem, że zawartość pojawiła się właśnie w trakcie BlizzConline 2021. Nowy dodatek nawiązuje do lokalizacji z World of Warcraft zwanej The Crossroads, która na pewno dobrze się kojarzy pasjonatom tej gry.

Zaprezentowano także nowe mechaniki: zaklęcia, których moc rośnie wraz z liczbą many; efekt „Obłęd”, który uaktywnia się, jeśli stronnik przeżyje obrażenia przy pierwszym uderzeniu, a także legendarni stronnicy. Ci ostatni mają być potężnymi najemnikami z Hordy i Przymierza. Oczywiście wraz z dodatkiem pojawią się także kolejne karty – pewnie w najbliższych dniach będziemy mieć do czynienia z prawdziwym wysypem kontrolowanych przecieków.

Poza wejściem nowego dodatku gra przechodzi znaczące zmiany, które związane są z udostępnieniem tzw. Core Set – będzie to aż 235 kart, z których może skorzystać każdy gracz. Chodzi tu o zapewnienie nowym użytkownikom znacznie prostszego wejścia do świata gry. W przypadku kolekcjonerskich karcianek to właśnie posiadanie skutecznej, często zbieranej długimi miesiącami talii jest największą barierą na samym początku przygody. Hearthstone znany był z problemów właśnie na tym polu, choć firma Blizzard próbowała sobie z tym poradzić na różne sposoby. Wśród wcześniejszych pomysłów znalazły się na przykład atrakcyjne promocje czy udostępnienie kreatora talii, w którym wyświetlały się również tanie, skuteczne „decki”. Tym razem mamy do czynienia z największą rewolucją – wydanie Core Set to z pewnością znakomity krok ekipy od karcianki Blizzarda.

Blizzard Arcade – kolejne klasyki Blizzarda w nowym wydaniu

Granie na nostalgii? Jeśli tak ma wyglądać, to fani zdecydowanie nie mogą narzekać. W trakcie BlizzConline 2021 pojawiły się informacje na temat ponownego wydania gier, które powstawały 30 lat temu i stanowią dziedzictwo firmy Blizzard Entertainment.

W skład Blizzard Arcade będą wchodzić takie tytuły jak:

  • Blackthorne – klasyczna platformówka 2D opowiadająca historię Kyle’a Blackthorne’a, którego można porównać do kosmicznego Rambo. Znajdziemy tu sporo strzelania, walki z goblinami oraz orkami, a także walki o powrót na tron, którego dziedzicem jest właśnie Kyle.
  • The Lost Vikings – logiczna platformówka, która skupia się na trzech bohaterach: Eryku, Olafie i Baleogu, którzy walczą o powrót do swojej ukochanej wioski. To gra, która pokazuje fantazję Blizzarda i tendencję studiua do łączenia różnych światów. Na drodze bohaterów spotkamy kosmitów, ciekawe lokalizacje i wielu groźnych wrogów.
  • Rock n’ Roll Racing – jest to gra wyścigowa, która uznawana jest za pierwszy tak udany twór marki Blizzard. Rozgrywka jest bardzo dynamiczna, a jak na swoje czasy wyróżniała się innowacyjnością i ciekawymi mechanikami.

Blizzard Arcade będzie dostępne na konsolach Nintendo Switch, PlayStation 4 i Xbox One, a także na PC.

Które gry nie otrzymały zapowiedzi nowej zawartości na BlizzConline 2021?

BlizzCon to nie tylko newsy i premiery. Każda edycja jest także źródłem rozczarowania dla fanów gier, które nie doczekały się nowych informacji.

Heroes of the Storm – tu bez zaskoczeń

Heroes of the Storm to gra, która nie radzi sobie najlepiej. Dlatego też w trakcie BlizzConline 2021 nie miała ona swojego panelu; nie pojawiły się także żadne nowości. Nie oznacza to zakończenia wsparcia – gra wciąż jest rozwijana, jednak ciężko tu mówić o dynamicznym wzroście i zmianach.

Warcraft III Reforged – BlizzCon 2021 bez porzuconego remastera

To kolejna gra Blizzarda, która „nie zmieściła się” w ramówce BlizzConline 2021. Dla wielu fanów serii klasycznych gier Warcraft brak osobnego panelu o Warcraft III Reforged jest czymś niedopuszczalnym. Prawdopodobnie wydawca liczy na to, że skandal związany z wydaniem tej gry nieco ucichnie i potem zacznie budować jej renomę od nowa. Być może jednak Blizzard porzuci ją całkowicie i już nigdy nie usłyszymy o Warcrafcie III – czas pokaże, jaką drogę przyjmie studio z Kalifornii.

Starcraft – RTS nie są w modzie

Choć tematyka RTS nie jest w modzie, Starcraft wydawał się grą, która umyka nieubłaganemu postępowi czasu. W trakcie BlizzConline 2021 nie pojawiła się nowa zawartość dla tej gry, czego raczej się spodziewaliśmy. Prawdopodobnie w najbliższej przyszłości niewiele będziemy słyszeć o tym nieco zapomnianym uniwersum. To cios przede wszystkim dla pokolenia e-sportowców, którzy właśnie dzięki Starcraftowi i Starcraftowi II pokochali gaming.

Źródło: Relacja z Blizzcon 2021 i strony poszczególnych gier firmy Blizzard Entertainment