Nintendo Switch różni się od pozostałych konsol tej generacji dużo słabszymi komponentami. Jednak Japończycy znaleźli sposób na obejście tego ograniczenia. Chodzi oczywiście o tzw. streaming gier, czyli granie w chmurze. Z technologii tej skorzystają dwa nowe tytuły, którymi są Control oraz Hitman 3.

Wielu specjalistów uważa, że przyszłość rynku gier należy do tzw. grania w chmurze. Co prawda gracze i niektóre firmy podchodzą do tego rozwiązania bardzo sceptycznie. Jednak stały rozwój technologiczny w postaci coraz to szybszych łączy internetowych, które oferują również coraz to mniejsze opóźnienia, sprawia, że z biegiem lat streaming gier zyskuje na popularności. Oczywiście największy problem stwarza niewystarczająca dostępność szerokopasmowego Internetu. Problem mogą mieć nawet osoby mieszkające w dużych miastach, w których również istnieją całe osiedla bez możliwości podłączenia światłowodu. Sytuacja ta dotyczy nie tylko Polski, ale również innych krajów. Dlatego też Nintendo wystartowało z “eksperymentem” w postaci streamingu gier w Japonii. Rozwiązanie to zostało przetestowane wraz z premierą gier Phantasy Star Online 2, Assassin’s Creed Odyssey oraz Resident Evil 7. Teraz przyszła kolej na resztę świata.

Control i Hitman 3 to pierwsze ogólnodostępne gry na Nintendo Switch, które korzystają z chmury

Deweloperzy studia Remedy Entertainment, które odpowiada za grę Control, przygotowali dwa tryby rozgrywki. Pierwszy z nich stawia na jakość obrazu, a drugi na płynność animacji. Imponuje również sam fakt, że Control jest tytułem, który w dniu premiery miał spory problem na dużo wydajniejszych platformach. W przypadku chmury problem ten praktycznie nie istnieje, ponieważ płynność rozgrywki zależy jedynie od parametrów łącza. Dzięki temu Control jest grą, która korzysta na Nintendo Switch z najbardziej zaawansowanych efektów graficznych.

Hitman 3, który ukaże się na Switchu w 2021 roku, również będzie korzystać z technologii strumieniowania. Sama grafika będzie renderowana w chmurze, a konsola zajmie się jedynie jej wyświetlaniem. Premiera tego tytułu zaplanowana jest na dużych platformach gamingowych na 21 stycznia.

Na koniec warto zastanowić się, czy granie w chmurze przyjmie się konsoli Nintendo. Warto tutaj zaznaczyć, że Switch wyróżnia się na tle konkurencji za pomocą hybrydowej konstrukcji. Łączy ona w jednym urządzeniu konsolę stacjonarną z przenośną. Przy czym wspomniana mobilność nie ogranicza się jedynie do oderwania od dużego ekranu i grania w dowolnym miejscu mieszkania. Switcha można zabrać również na zewnątrz, gdzie już nie dysponujemy z dostępem do szybkiego i niezawodnego łącza. W takich warunkach tytuły, które korzystają z chmury, nie wchodzą w grę. Jednak Nintendo może mieć już rozwiązanie tego problemu. W zeszłym roku szefowie firmy dali do zrozumienia, że inwestują się nowe technologie. Całkiem możliwe, że kolejna generacja przenośnej konsoli będzie wyposażone w modem 5G, który pozwoli na strumieniowanie gier również poza domem.

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.