Mogłoby się wydawać, że pisanie o aktualizacjach gier mobilnych może być nudne. Co zresztą kogoś może interesować, że w jakieś tam grze zostały dodane nowe poziomy czy jakieś ulepszenia. Jednak Pokemon Go nie jest zwyczajną grą, mamy tutaj do czynienia z pewnym zjawiskiem społecznym. Dlatego właśnie obserwowanie zmian wprowadzanych przez Niantic Labs jest wbrew pozorom interesujące.
Niedawno Milena przygotowała dla Was zestawienie ostatnich wieści ze świata Pokemonów. Co ciekawe, nawet Apple chce zarobić na popularności Pokemon Go i sprzedać dzięki temu więcej swoich zegarków Apple Watch. Przejdźmy jednak do meritum. Wczoraj wieczorem pojawiła się nowa aktualizacja tej jakby nie patrzeć najpopularniejszej gry mobilnej o numerze 0.37.0 (Android) oraz 1.7.0 (iOS). Jednak nie jest ona jeszcze dostępna w Polsce za pośrednictwem sklepów Play oraz Apple Store. Niecierpliwi mogą sobie pobrać najnowszą wersję za pomocą strony ApkMirror. Spokojnie, możecie sobie zainstalować grę z tego źródła bez żadnych obaw. Jeżeli macie już Pokemon Go zainstalowane na swoim telefonie, to zobaczycie, że nowa wersja nie prosi o żadne nowe uprawnienia. Jest to najprostszy sposób, żeby upewnić się, że plik apk nie zawiera żadnych niechcianych “bonusów“.
[vlikebox]
Najważniejsza zmiana w nowej wersji Pokemon Go to chowanek, czyli tryb Buddy.
W skrócie chodzi o to, żeby być jak Ash i Pikachu, jednak okazuje się, że Pikachu nie będzie siedzieć Ci na ramieniu. W tym przypadku zadowoleniu będą fani Eevee. Bardziej praktyczny aspekt nowego trybu polega na odbieraniu nagród w postaci cukierków za kilometry wspólnie przebyte z naszym ulubieńcem. Milena liczyła na to, że Niantic będzie dawać cukierka za każdy kilometr. Niestety, nie jest tak fajnie. Dystans, za który zostaniemy nagrodzeni, zależy od typu Pokemona. Na szczęście forma ewolucyjna nie ma na to wpływu. Zatem, zarówno w przypadku Eevee, jak i Vaporeon‘a, Flareon‘a czy też Jolteon‘a dostaniemy 1 cukierek za każde 5 kilometrów. Na szczęście za spacer z Magikarp’em dostaniemy cukierka co kilometr. Pełną listę sporządzoną przez fanów gry możecie już znaleźć w Internecie.
Pokemon Go nie działa już na telefonach z root’em.
Dla osób mniej wtajemniczonych już spieszę z wyjaśnieniem. Tzw. root telefonu jest potrzebny, żeby uzyskać prawa administratora w systemie Android. Większość osób takich uprawnień nie potrzebuje i root telefonu może co niektórym przynieść więcej szkód niż pożytku. Większość osób, które gra w Pokemon Go na telefonach z root’em robi to z chęci oszukiwania, a mianowicie ingerowania w lokalizację ustalaną przez moduł GPS. Jednak mechanizm, który zastosowało Niantic Labs w celu wykrywania root’a telefonu jest już dobrze znany wśród deweloperów Androida. Nazywa się on SafetyNet i jest między innymi używany również przez aplikację Android Pay. Jak się zapewne domyślacie, znane są już metody ukrycia root’a przed mechanizmem SafetyNet. Zatem, dla chcącego nic trudnego… Jednak, Niantic Labs po raz kolejny daje do zrozumienia, że nie będzie tolerować oszustów.
[vlikebox]
Minor text changes – czyli stała pozycja changelog’a Pokemon Go.
Czasami zastanawiam się, czy informacje na temat zmian tekstowym są żartem ze strony Niantic Labs, czy może są oni aż tak skrupulatni. To, co udało mi się zauważyć, to informacje oraz linki dotyczące opaski Pokemon Go Plus. Jeżeli jesteście bardziej zainteresowani tym tematem, to dzisiaj pisał już o tym Kuba.
