Gigant dystrybucji gier wideo – THQ Nordic podpisała właśnie porozumienie z Microsoft Studios. Dzięki temu na rynek internetowy (i prawdopodobnie detaliczny) trafi pięć sporych tytułów wyprodukowanych przez giganta z Redmond.

THQ Nordic – ciekawa i skuteczna metoda działania

Skandynawska firma zawsze miała tendencje do podpisywania umów i przejmowania niektórych słabszych studiów, tak aby nie tylko rozszerzyć swoje relacje z innymi producentami, ale jeszcze mocniej zakorzenić się w świadomości branży gier wideo. Najnowsze informacje ze świata reprezentują to samo, chłodne, skuteczne podejście. THQ Nordic podpisało właśnie umowę dystrybucyjną z Microsoft Studios. Oznacza to w praktyce, że Szwedzi zajmą się sprzedażą tytułów Microsoftu. Przede wszystkim chodzi tu o sprzedaż internetową, za pośrednictwem platformy Steam, od Valve, ale może to też zahaczyć o handel detaliczny.

To co nas interesuje najbardziej – tytuły, których sprzedażą zajmie się THQ Nordic

Póki co wiemy o przynajmniej pięciu grach, które już wkrótce znajdą się na platformie Steam. Prawdopodobnie jednak ta współpraca zostanie wkrótce rozszerzona, o ile przyniesie odpowiednie korzyści obydwóm stroną. A więc przechodząc do listy gier, będą to – „ReCore: Definitive Edition”, „Super Lucky’s Tale”, „Disneyland Adventures”, „Rush: A Disney-Pixar Adventure”, „Zoo Tycoon: Ultimate Animal Collection”.

Kiedy gry ukarzą się w dystrybucji, i problemy Microsoftu ze Steamem

Powyższe tytuły ukarzą się na platformie Steam już 14 września. Ale pewnie duża część użytkowników zadaje sobie proste pytanie: „dlaczego Microsoft nie zajmie się dystrybucją swoich gier na Steamie, na własną rękę?”. Jest to zagadnienie dosyć ciekawe, istnieje bowiem cicha wojna dystrybucyjna pomiędzy Windows 10 Store, a Steamem. Gabe Newell z Valve w otwarty sposób wzywał giganta z Redmond, aby Microsoft zajął się swoim domyślnym kanałem dystrybucyjnym, dla aplikacji. Czyli właśnie „sklepem” wbudowanym do Windowsa 8 i Windowsa 10. Pośrednik taki jak THQ Nordic rozwiązuje podstawowe problemy wizerunkowe firmy z USA. Miejmy nadzieję, że Microsoft będzie wciąż wydawał gry, które będą dostępne w dystrybucji na platformie Steam, niezależnie od tego kto będzie się zajmował ich sprzedażą.

Źródło: Segmentnext