Jaka firma kojarzy się Wam z kolorem magentowym? Nie ma co się oszukiwać. Dużo osób wskaże tutaj operatora telefonii komórkowej T-Mobile. A dokładniej grupę operatorów, która należy do Deutsche Telekom. Dlatego właśnie prawnicy pracujący dla niemieckiego giganta skontaktowali się z brytyjską firmą dataJAR, która w swoim logo używa podobnego koloru. Sprawa jest dość poważna i może się skończyć drogim procesem sądowym.

Każda firma może zarejestrować znak towarowy, który będzie chroniony prawnie. Oznacza to, że inny przedsiębiorca nie może podszyć się pod konkurenta i sprzedawać towary oznaczone w ten sam (lub łudząco zbliżony) sposób. Jednak czy jedna duża firma może rościć sobie prawa wobec danego koloru? Okazuje się, że w niektórych przypadkach tak. Jeżeli firma wykaże, że dany kolor posiada wtórną zdolność odróżniającą, to może on zostać zarejestrowany jako znak towarowy. Deutsche Telekom faktycznie zarejestrował kompozycję kolorystyczną, jako znak towarowy. W podobny sposób chroniony jest charakterystyczny odcień koloru pomarańczowego, który jest używany przez Orange. W obu przypadkach ochrona ta dotyczy usług telekomunikacyjnych.

Czy firma dataJAR przestanie korzystać z koloru magentowego?

Brytyjska firma dataJAR świadczy usługi związane ze wdrażaniem urządzeń Apple w firmach oraz placówkach edukacyjnych. Działalność ta zahacza o szeroko rozumianą telekomunikację. James Ridsdale (założyciel dataJAR) ma teraz twardy orzech do zgryzienia. W wywiadzie dla BBC stwierdził, że jego firma oraz T-Mobile używają innego odcienia koloru różowego. Dodatkowo brytyjska firma funkcjonuje na rynku od 2013 i jak do tej pory nie miała problemów w związku z używanym kolorem. Jednak prawnicy z Hogan Lovells, którzy reprezentują niemiecki oddział T-Mobile, uważają, że istnieje tutaj pewien konflikt interesów. Niektórzy klienci mogliby pomyśleć, że firma dataJAR jest powiązana z T-Mobile, ponieważ obie firmy używają podobnego koloru w swoim logo.

Prawnicy z Hogan Lovells nie wysyłają firm, które nie mają sprawdzonego wcześniej podłoża prawnego. Dlatego firma dataJAR musi rozważyć dwie opcje. Jedną z nich jest rebranding (problematyczny kolor jest używany przez firmę w wielu miejscach). Proces ten będzie na pewno kosztowny. Jednak alternatywą jest kosztowny spór w sądzie, który może skończyć się przegraną.

Źródło: BBC

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.