Chiński telekom opublikował właśnie swoje wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2019 roku. Liczby pokazują, że Huawei radzi sobie na rynku smartfonów. Pozornie wygląda to tak, jakby sankcje nałożone ze strony USA nie zaszkodziły chińskiemu gigantowi. Chińczycy dostarczyli do sklepów 118 milionów smartfonów, co jest wynikiem o 24% lepszym w porównaniu z zeszłym rokiem.
Huawei bardzo ostrożnie podchodzi o do ogłaszania sukcesów w „walce” z sankcjami nakładanymi przez administrację Donalda Trumpa. Chińczycy doskonale zdają sobie sprawę z konsekwencji podtrzymania zakazu handlu z amerykańskimi firmami. Dlatego też temat ten został poruszony w sprawozdaniu finansowym obejmującym pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku. Obecnie smartfony Huawei nie są najbardziej pożądanymi urządzeniami na rynku. Pod koniec maja Google ogłosiło koniec współpracy z chińskim producentem. Zaraz po tym cała branża zaczęła wróżyć Huawei rychły koniec. Jednak po kilku tygodniach Donald Trump dał nadzieję na dalszy rozwój Androida na chińskich smartfonach. Co prawda Google nie ogłosiło wznowienia współpracy z Huawei. Do tego jest potrzebna specjalna zgoda z Departamentu Handlu USA. Jednak brytyjscy operatorzy już wznowili zamówienia na smartfony chińskiego giganta z modemami 5G. Nie zmienia to jednak faktu, że chwilowo sprzedaż urządzeń marek Huawei i Honor spadła w Europie drastycznie.
Huawei pomimo sankcji umacnia pozycję na rynku smartfonów
Liczby przemawiają na korzyść Huawei. Wzrost dostaw smartfonów o 24% robi wrażenie. Jednak jest to wskaźnik, który trzeba dobrze zrozumieć, zanim zacznie się go komentować. Zacznijmy może od tego, że „czarna lista” Donalda Trumpa nie miała zbyt dużego wpływu na decyzje podejmowane przez importerów. Jedynie kilku brytyjskich operatorów opóźniło wprowadzenie Huawei Mate 20 X 5G do swoich sieci sprzedaży. Europejscy sprzedawcy na pewno zauważyli mniejsze zainteresowanie problematycznymi smartfonami. Jednak problem ten dotyczył i tak urządzeń, które już leżały na magazynach. Zresztą Huawei bardzo szybko wystartował z akcją informacyjną podkreślającą, że smartfony, które są sprzedawane w sklepach, dalej będą otrzymywać aktualizacje Androida i będą na nich działać usługi Google.
Dobry wynik sprzedaży smartfonów Huawei/Honor wynika z dużego zaangażowania klientów z Chin. Firma poprawiła swój udział w chińskim runku z 31% do 38%. Aktualnie aż 64% sprzedaży koncernu przypada na Chiny. Dlatego też polityka Donalda Trumpa nie mogła w tak krótkim czasie zaszkodzić wynikom finansowym chińskiego telekomu. Specjaliści szacują, że efekt ten będzie widoczny dopiero w wynikach z drugie półrocze.
Źródło: Huawei
