Nie na darmo poszliśmy w stronę artów o YouTube, bo takiego newsa, to się nie spodziewaliśmy. Nie no, w sumie każdy się domyślał, że kiedyś coś takiego powstanie, bo w ramach dojścia do korytka zawsze chce się więcej. Jednakże, jest to hit dnia, jeżeli chodzi o newsy. Chodzi nam dokładnie o płatnego YouTube’a.
Na początku uspokoimy Was, ponieważ nie chodzi tu o całkowitą zmianę serwisu na płatny. Nie, nie, nie! Dalej będzie można za darmo oglądać filmiki po obejrzeniu reklam. To, o czym piszemy to nowy projekt, który już wystartował, czyli YouTube Red, gdzie za około 10$/m-c będzie można obejrzeć te same treści, co na zwykłym YT, ale bez reklam. Na żadnym urządzeniu, z jakiego chcemy korzystać ich nie będzie. Dodatkowo, YT Red będzie miał ciekawą właściwość dla fanów muzyki. Aplikacja nie wyłączy się, mimo zmianie okna (w wersji np.: mobilnej).
Co jeszcze daje nam YT Red, bo na razie, to lekko licho. Jest jeszcze jedna opcja, która tłumaczy te 10$, jakie trzeba zabulić. Chodzi mianowicie o odtwarzanie treści objętych prawami autorskimi. Na YT Red będzie to możliwe. Mowa tu o 10 produkcjach z udziałem PewDiePie i CollegeHumor.
Oczywiście, jak przystało na Cebuland pełną parą w naszym kraju YouTube Red jest NIEDOSTĘPNY!
Teraz mała analiza na koniec, bo zastanawiamy się, czy w ogóle warto inwestować w YT Red dla braku reklam i kilku mini-seriali. Normalny, myślący user użyje do tego darmowego ad-blocka, albo się przemęczy z reklamami. Google ma duże ambicje na przebicie Netflixa, ale czy dadzą radę?
