Jest to naprawdę świetna wiadomość dla wszystkich graczy, którzy uczestniczą w rajdzie PC Master Race, gdzie do pewnych kategorii gier preferowaliby jednak… konsolowego pada.

Z logów najnowszej aktualizacji Steam, możemy wyczytać o wprowadzonym do tej wersji wsparciu dla kontrolera DualShock 4. Jest to efektem długich starań i porozumień między Sony a Valve, gdzie po długich testach beta, w końcu pełna wersja trafiła do rąk użytkowników. A powiem wam, możliwości przy użyciu tego pada i lista, jaką można wypisać, jest naprawdę spora. I zapewne, tak jak jeden z wielu, znów spędzę długie godziny grając w Rocket League, tylko tym razem już na oficjalnych sterownikach.

Co umożliwia aktualizacja Steam wraz z DualShock 4?

Możliwości, jakie daje nam nakładka, jest wiele. Oprócz podstawowych ustawień jak wibracja pada czy ustawienie odpowiedniej akceleracji. Mamy też możliwość kontroli wbudowanego w kontroler światła. Za pomocą opcji, będziemy mogli ustawić dla panelu świetlnego nie tylko kolor. Możemy takie ustawić jasność oraz tryb jego wyświetlania. Bawimy się takimi opcjami jak stałe światło, impuls, zanikanie. Inną funkcjonalnością, jaką podzieliło się Sony, jest użycie żyroskopu. I to w takim samym zastosowaniu jak, użycie go przy klawiaturze ekranowej w konsoli PlayStation 4 czy po prostu dodatkowa opcja dla gier z integracją z przestrzenią. Sam panel dotykowy spełnia bardzo ważną funkcję w czasie grania, gdyż za jego pomocą, możemy zaprogramować go (Tak samo, jak w panelu dotykowym Steam Controller), aby używał dokładnie tych samych zachowań myszki i klawiatury, jakie mu podaliśmy.

[vlikebox]

Czy to jest aż tak wielkie udogodnienie?

Powiem tak, zawsze przyda się para dodatkowych szybkich efektów przy grach. Chodzi o takie tytuły, jak choćby Dark Souls. Nie pogradzimy też Rocket League, Battlefield czy nawet Fifa. A jeśli już zaczepiliśmy temat samej myszki, warto też wspomnieć, że aktualizacja wprowadziła także opcję sterowania myszką. I to dla gałek analogowych i to dla wszystkich dostępnych padów. Jest to naprawdę duże udogodnienie, na jakie już od dawna czekaliśmy -bo prawdę mówiąc, nie zawsze chce się wstać, polecieć do biurka, wyklikać 3 razy, by znów usiąść na kanapie.

Jeśli gry mają wsparcie dla kontrolerów, jesteśmy zbawieni i możemy skorzystać z tego dobrodziejstwa.

Lecz co jeśli podłączymy sam DualShock 4? Przy każdym odpaleniu gry, odpali nam nasz wcześniej własnoręcznie skonfigurowany profil, przez co, będziemy w stanie przełączać się między nowymi tytułami, bez konieczności ciągłego dostosowywania kontrolera. Dodatkowo, jeśli gra wykryje pad Sony, specjalnie dla niego dostosuje zestaw ikon, na te znane z konsol PlayStation.

Który pad lepszy?

Tak jak krąży opinia, że pad konsoli XBOX czy to 360, czy One jest o wiele bardziej przyjazny dla rąk graczy. Opinię tą wyrobił już poprzednik, jako że podpięcie DualShock 3 zawsze sprawiało trudność w instalacji sterownika, dodatkowo autorskiego, co nierzadko wywalał on błędy i potrafił zawiesić maszynę. Tym razem, gdy Sony góruje w rankingu sprzedanych konsol, dziwnym byłoby, gdyby i taki sterownik nie pojawił się oficjalnie już przy nowym padzie. Tak więc stworzenie pełnego wsparcia było genialnym posunięciem ze strony Sony. Dzięki temu, mamy teraz naprawdę wyrównaną konkurencję. To od nas zależy, co nam w rękach leży lepiej.

[vlikebox]

Co zostało nam na teraz?

Aktualizacja do najnowszej wersji Steam sama nie aktywuje pobrania sterownika. Aby tego jednak dokonać, z podłączonym padem, potrzebujemy włączyć tryb Steam Big Picture. Przy pierwszym zalogowaniu będzie widniało okno z propozycją instalacji sterownika. To wszystko, po instalacji czeka nas tylko zabawa. W konfigurację swojego własnego profilu pada, który przyda nam się w naprawdę wielkiej kolekcji gier, które posiadamy.

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.