Dragon Ball jest popularną mangą, której pierwszy tom ukazał się w Japonii w 1984. Jednak prawdziwą sławę zarówno serii, jak i twórcy Akira Toriyama, przyniosło anime Dragon Ball Z. Od premiery pierwszego odcinka w 1989 roku minęło już sporo czasu i doczekaliśmy się wiele gier osadzonych w świecie tytułowych Smoczych Kul. Najnowszą z nich jest Dragon Ball FighterZ, której trailer został pokazany podczas tegorocznych targów E3.

Gry z serii Dragon Ball nie były dość popularne w Polsce. Jednak wszystko to zmieniło się w momencie, kiedy dorośli Ci, którzy śledzili przygody Son Goku i przyjaciół na RTL 7. Ostatnio nawet doczekaliśmy się dość udanej serii bijatyk Dragon Ball Xenoverse, która zawitała na wszystkie platformy, łącznie z PC. Wiem, że fani PC Master Race są dumni, ale niestety zawsze byli oni pomijani przez twórców bijatyk. Dlatego też obie części Dragon Ball Xenoverse na PC bardzo ucieszyły wszystkich fanów.

Dragon Ball FighterZ będzie klasyczną bijatyką 2D z niewielką głębią 3D.

Sterowanie w bijatykach Dragon Ball jest dość skomplikowane, co zmusza twórców do upraszczania kombinacji ciosów. W Dragon Ball Xenoverse doszło do tego, że każdy z potężnych ataków był po prostu wybierany z podręcznego menu. Zatem gra ta nie wymagała zgrabnych i szybkich palców. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku klasyków gatunków takich, jak chociażby Tekken czy Soulcalibur. Tam liczy się nie tylko refleks, ale umiejętność bezbłędnego wyprowadzenia 10 hit combo. Natomiast w Dragon Ball chodzi bardziej o strategie, dopasowanie stylu walki do wybranej postaci oraz uzbieranie energii Ki potrzebnej do zadania ostatecznego ciosu. Zresztą, sami obejrzycie trailer.

Na razie znamu 6 postaci: Son Goku, Gohan, Vegeta, Frieza, Cell oraz Buu.

Jeżeli popatrzymy na sposób prezentacji postaci, to widać wyraźnie, że są one z przełomu sag Cell (turniej Komórczaka) oraz Buu. Co ciekawe nie zabrakło elementów znanych z najnowszego Dragon Ball Super, czy Resurrection F. W czym tkwi haczyk? Zazwyczaj jest tak, że twórcy gier ze świata Dragon Ball lubią mnożyć postacie na pęczki. Dlatego też często spotykamy jako osobne grywalne postacie wszystkie możliwe postacie Goku, czyli: Goku SSJ3, Goku SSB, Gohan SSJ2, Ultimate Gohan itd. Natomiast w Dragon Ball FighterZ nasi bohaterowie będą mogli się transformować. Co ciekawe, Frieza (występujący od razu w 4 formie) przemienia się w swoją  nową złotą postać, czyli Golden Frieza. Natomiast Goku z postaci SSJ transformuje się od razu w SSJ3. Nie wiadomo czy w grze będzie dostępna jeszcze forma SSB/SSG oraz jakie transformacje będą przechodzić inne postacie.

Źródło: Den of Geek

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.