Starlink to projekt, który budzi naprawdę ogromne emocje wśród ludzi na całym świecie. Zainteresowani są nie tylko ci, którzy na co dzień obcują z IT. Wiele osób kojarzy twórcę SpaceX — Elona Muska z Tesli — inteligentnego samochodu przyszłości. Elon odpowiada też za wiele innych firm i projektów. Jedną z nich jest wizja Internetu opartego o system satelitów. Przyszło nam żyć w czasach, kiedy takie projekty wchodzą w rzeczywistość i to na naszych oczach. Już niedługo takowy będziemy mogli przetestować.

Firma SpaceX to jedno z dzieci Elona Muska. Jest to amerykańskie przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego, założone w roku 2002. Celem tej korporacji jest budowa rakiet, silników i statków kosmicznych. W grę wchodzą także statki załogowe. W głównej mierze SpaceX projektuje i buduje serię rakiet orbitalnych Falcon i statków kosmicznych Dragon. Jednym z najnowszych projektów tej firmy jest wyżej wzmiankowany, telekomunikacyjny system satelitarny.

Okazuje się, że Portal Decrypt donosi, że latem tego roku firma SpaceX rozpocznie beta-testy swojego systemu Starlink.

Jest to naprawdę bardzo interesująca informacja. Wszystko dlatego, że system telekomunikacyjny zaproponowany przez Elona Muska, ma pomóc w wyposażeniu w Internet miejsca, do których nie dociera technologia naziemna. W sieci krążą plotki, jakoby na początek Elon Musk planował testy nowego systemu w niektórych lokalizacjach na północ od równika. Na Twitterze CEO SpaceX możemy przeczytać o takich lokalizacjach jak Seattle i Niemcy. Okazuje się także, że w ramach opływu czasu ilość dostępnych miejsc ma się zwiększyć. Myślę, że jeżeli polskie prawo na to pozwoli i SpaceX udostępni nam satelity, to znajdzie się w naszym kraju wiele osób chętnych na takie testy. Oczywiście, zapewne nie wszyscy wiedzą, do czego służy nowy projekt Elona.

starlink, spacex, elon musk,

Zacznijmy może od tego, że Starlink to konstelacja satelitów okalających Ziemię.

To właśnie dzięki nim w niemal każdym zakątku globu możliwy ma być dostęp do szybkiego i taniego Internetu. Na tę chwilę, mimo rozwoju technologii dostępowej, są dalej miejsca, w których nie ma sieci. I nie mówimy wcale o jakiś jaskiniach, kopalniach czy lasach. Wystarczą małe miasteczka i wsie ze słabo rozbudowaną infrastrukturą światłowodową. Nie każdy może pochwalić się Internetem o przepustowości 150 Mb/s, a w dużych miastach to minimalne prędkości.

Głównym celem Starlink jest poprawienie jakości połączenia na terenach ze słabą infrastrukturą.

Może się jednak okazać, że oferta firmy SpaceX spodoba się także mieszkańcom dużych miast. Plany są takie, że SpaceX zapewni Internet o przepustowościach 1 GB/s, przy opóźnieniu na poziomie 30 ms. Są to naprawdę dobre warunki, na których można nawet grać. Elon zapowiada, że do końca 2021 roku na orbicie mają funkcjonować tysiące satelitów Starlink. Na tę chwilę jest ich blisko pół tysiąca. Inicjatywa jest bardzo ciekawa i zapewne okaże się sukcesem. Obstawiam jednak, że wielbiciele teorii spiskowych już mają swoją własną wersję wydarzeń i projekt Elona także obśmieją i będą hejtować.

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.