Ostatnio mamy do czynienia z nową formą uzyskania przychodu z prowadzenia stron internetowych. Przychody z kampanii reklamowych są dla wielu serwisów niewystarczające, dlatego też niektórzy decydują się na wprowadzenie skryptów wydobywających kryptowaluty. Firma 360Netlab przeanalizowała ruch pochodzący z 10 tysięcy stron. Okazało się, że prawie co druga strona zawierająca skrypty kopiące kryptowaluty zawiera materiały przeznaczone tylko dla osób dorosłych.

Pracownicy 360Netlab opracowali metodę analizującą zapytania do serwerów DNS. Okazało się, że 0,2% stron zawiera kod wydobywający kryptowaluty za pomocą mocy obliczeniowej osób je odwiedzających. Co ciekawe, wynik ten jest praktycznie niezależny od ilości przeanalizowanych stron. Niepożądany kod został znaleziony na 241 stronach (0,24%) pochodzących z rankingu Alexa Top 100,000. Przy zwiększeniu zakresu analizy do 300 tysięcy stron, skrypty zostały znalezione 629 stronach (0,21%). Co ciekawsze, 49% stron kopiących kryptowaluty zawiera materiały pornograficzne.

Skrypty wydobywające kryptowaluty są coraz popularniejsze

Od czasu do czasu można natrafić w sieci na informacje, że jakaś popularna strona internetowy dorabia na boku za pomocą mocy obliczeniowej komputerów swoich gości. Jednak w wielu takich przypadkach mamy do czynienia z cyberprzestępcami, którzy po włamaniu na stronę internetową, umieszczają na niej skrypt kopiący kryptowaluty (najczęściej jest to Monero). Cały precedens rozpoczął się we wrześniu zeszłego roku. To właśnie wtedy słynna Zatoka Piratów eksperymentowała z nowym sposobem uzyskania środków na utrzymanie serwisu. Jednakże firmy pracujące nad przeglądarkami internetowymi już pracują nad skryptami blokującymi problematyczne skrypty. Opera już zaimplementowała funkcję NoCoin, która pojawi się w nowej wersji przeglądarki. Natomiast na Chrome pojawiły się wtyczki realizujące podobną funkcję.

Źródło: 360Netlab

 

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.