Złośliwi twierdzili, że niedługo smartfony Huawei jeszcze bardziej upodobnią się do iPhone’ów, bo nie będzie można w nich rozszerzyć pamięci urządzenia. Jednak organizacja SD Association stwierdziła, że członkostwo Huawei nie narusza zakazu wprowadzonego przez Donalda Trumpa. Zatem Chiński gigant pojawił się z powrotem na liście firm członkowskich.

Huawei został wpisany na tzw. czarną listę Donalda Trumpa. Chińska firma została uznana za stwarzającą zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Dlatego też amerykański Departament Handlu nałożył restrykcje na wszelką współpracę z chińskim gigantem. W wyniku czego kolejne firmy oraz organizacje standaryzacyjne pochodzące ze Stanów Zjednoczonych zaczęły zawieszać wszelkie kontakty z Huawei. Dlatego też w zeszłym tygodniu media zaczęły donosić o kolejnych “rozwodach” handlowych. Największe implikacje dla rynku urządzeń mobilnych niesie za sobą zakończenie współpracy z Google. Jednak Huawei może mieć również poważne problemy wynikające z ograniczonych kontaktów z brytyjską firmą ARM oraz amerykańską organizacją standaryzacyjną Wi-Fi Association. Skutki tych ostatnich restrykcji nie są jeszcze do końca znane. Jednak chiński gigant może ucierpieć z powodu utraty przewagi technologicznej w postaci szybkiego wdrażania nowych standardów w swoich produktach. Na szczęście pojawiło się już “światełko w tunelu”. Mamy pierwszą organizację, która przywróciła członkostwo Huawei.

SD Association nigdy nie wycofało członkostwa Huawei

Sytuacja wokół Huawei jest napięta. Mało która firma otwarcie mówi o zakańczaniu współpracy z chińskim producentem smartfonów. Rozporządzenie wprowadzone przez Donalda Trumpa jest najbardziej kłopotliwe dla urzędujących w Stanach Zjednoczonych organizacji standaryzacyjnych oraz zagranicznych firm, które ściśle współpracują z Amerykanami. Dlatego część z nich ogłasza tymczasowe zawieszenie/wstrzymanie współpracy. W przypadku Wi-Fi Association wiemy, że członkostwo Huawei zostało zawieszone. Z kolei brytyjskie ARM jest na etapie analizy wpływu nowego rozporządzenia na warunki dotychczasowej współpracy. A jak było z SD Association?

Dla zewnętrznych obserwatorów wyglądało to tak, jakby organizacja SD Association “wyrzuciła ze swoich szeregów” chińskiego partnera. Zaraz po tym, jak Google ogłosiło koniec współpracy, Huawei zniknął z listy firm członkowskich opublikowanej na stronie SD Association. Media zinterpretowały to jako anulowanie członkostwa. Jednak po tygodniu Huawei wrócił na ową listę. Serwis Android Authority poprosił o komentarz w tej sprawie i uzyskał informację, że członkostwo Huawei “zostało tymczasowo zmodyfikowane, aby zapewnić zgodność z rozporządzeniem Departamentu Handlu USA“.

W skrócie oznacza to, że chiński gigant będzie dalej mógł stosować czytniki kart SD w swoich smartfonach i laptopach. Dzięki temu Huawei nie musi przyspieszać swoich planów związanych z popularyzacją własnych kart Nano Memory.

Huawei Nano Memory

Źródło: Android Authority

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.