Dzisiaj rano użytkownicy systemów od Apple otrzymali nowe aktualizacje. Nie wnoszą one nie wiadomo jak dużo, ale kilka ciekawych poprawek jest. Oczywiście, na dużą aktualizację trzeba będzie pewnie czekać do czerwca. Na razie musimy zadowolić się tym, co wypuszczono.

Użytkownicy iPhone dostali 9.3.2, użytkownicy Apple TV mają już tvOS 9.2.1, a posiadacze zegarka Apple mogą instalować watchOS w wersji 2.2.1. Nie obeszło się bez OS X. Ci dostali 10.11.5, która jest najprawdopodobniej ostatnią wersją OS X. Kolejna wersja nazywać ma się już MacOS, aby usystematyzować nazewnictwo.

Aktualizacja poprawia to, co znajduje się głęboko pod spodem. Usuwa kilka drobnych błędów związanych m.in. z możliwością przeciążania procesora przez błędne wyniki w Spotlight.

Jeżeli chodzi o iOS, to zadowoleni mogą być posiadacze SE, ponieważ aktualizacja załatała problemy z wydajnością dźwięku w słuchawkach Bluetooth. Aktualizacje od rana można pobrać z App Store. Czekamy jednak na najlepsze, czyli na update w czerwcu, które mogą zrobić furorę. Oczywiście, po dzisiejszej aktualizacji odbiłem się od Siri, która dalej “не говорит по-польски!“. Usilnie czekam na to, jak ogłupiały. Możliwe, że duża aktualizacja coś przyniesie, bo wraz z nią Siri ma trafić na Maca. Nic jednak nie wiadomo więcej o tym, co przyniesie czerwiec. Na razie cieszymy się z tego, co mamy.

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.