Apple słynie z tego, że udostępnia aktualizacje swojego systemu bardzo często.

Nawet, jak mają to być tylko małe poprawki, których zwykły end user nawet nie zauważy. To różni firmę Apple od innych potentatów rynku informatycznego. Wyobraźcie sobie tak częste poprawki w Androidzie? Ja jakoś nie mogę. Owszem, problem systemu Google Android jest zupełnie inny i silnie związany z brandowaniem systemu, ale co to obchodzi zwykłego użytkownika.

Tak więc w moim iPhone dzisiaj rano pojawił się aplet informujący o możliwości aktualizacji systemu iOS do wersji 10.3.1.

Z uwagi na to, że jechałem wtedy do pracy, artykuł powstawał na moim iPhonie. Od razu przetestowałem możliwość pisania w WordPressie przy użyciu iPhone’a. Wypadło całkiem nieźle, ale do rzeczy…

Nie jest to może jakaś wielka aktualizacja.

I chyba nie o to w niej chodziło. Upgrade wprowadza przede wszystkim zmiany związane z bezpieczeństwem systemu iOS. Chodzi głównie o załamanie dziury pozwalającej na włamanie się do iPhone lub iPad poprzez łącze Wi-Fi. Do tej pory osoba atakująca będąca w zasięgu może być w stanie wykonać dowolny kod, w mikroukładzie Wi-Fi. Wprowadzając aktualizację, naprawiono błąd przepełnienia buforu przez poprawienie procedury walidacji. Problem ten znany był od marca tego roku i bardzo szybko został załatany.

Nie są to jednak wszystkie zmiany. Serwis ThinkPad opublikował informacje mówiąca, że wraz z wypuszczeniem upgrade przywrócono wsparcie 32-bitów.

Wraca także wparcie dla iPhone 5 i iPhone 5c, co może zdziwić co niektórych. Co więcej, wiadomo, że Apple tydzień temu rozpoczął już oficjalnie testy iOS w wersji 10.3.2. Są to publiczne beta testy, także każdy, kto chce spróbować swoich sił może zainstalować sobie wersję devloperską. Jest to jednak aktualizacja mało stabilna na ten moment i musimy o tym pamiętać, zanim podejmiemy decyzję o instalacji. Sam chodziłem z iOS 10 na pokładzie, kiedy stabilna była “dziewiątka” i muszę przyznać, że do przyjemności to nie należało. Porównałbym to do jazdy na rowerze, bez siodełka. Niby fajnie, bo kondycję wyrabiasz, ale w końcu trzeba usiąść i… wtedy bardzo boli.

Aktualizacja dostępna jest dla wszystkich systemów iOS w wersji 10 i można ją pobrać już teraz.

iPhone iOS 10.3.1
Źródło: 9To5Mac.com

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.