Każdy z Was, kto założył swoją stronę internetową zapewne zastanawiał się nie raz, ile jest warta. To naturalne. W czasach, kiedy na blogach i portalach trzepie się niesamowite kokosy jest to zabieg wręcz słuszny. A nóż widelec okaże się, że na naszej stronie też możemy zarobić. Tematyki strony tak naprawdę nie mają w tym momencie większego znaczenia i mam nadzieję, że rozumiecie dlaczego. Prawda jest taka, że nie trzeba być Mickiewiczem, ani innym artystą-pisarzem, aby zgromadzić przez komputerze tłumy fanów. Przykładem są YouTuberzy, którzy nakręcają coraz to durniejsze filmiki, albo blogerzy piszący denne i przeziemne artykuły, ale zbierają pod nimi tysiące komentarzy. Jak to się dzieje, że treści, które normalnie nie powinny nikogo zainteresować zbierają rzeszę fanów.

ranking

Wszystko, tak jak zawsze w sieci jest przez Google. Twarde reguły panujące w sieci blokują w większości wypadków dostęp do kasy zbieranej na internetowym biznesie. Prawda jest taka, nie ma uniwersalnego sposobu na zdobycie fanów. Zestaw reguł jest bogaty i urozmaicony. Wszystko warte jest tyle, ile ktoś jest w stanie za to zapłacić – nieprawdaż? W sieci rządzonym przez Google wszystko liczone jest w ilościach odwiedzin, odsyłaczy, popularności i liczbie komentarzy. Na podstawie tego, które miejsce witryna zajmuje w wyszukiwarce naprawdę można oszacować jej wartość. Te, które zdobywają wyższe miejsce w rankingu oczywiście warte są więcej, proste! Jak w takim razie tę pozycję poprawić? A to już jest pytanie do specjalistów od tzw. SEO, czyli prostym językiem mówiąc – pozycjonowania. Jest to po prostu pewnie zbiorek działań prowadzących do utrzymania witryny możliwe najwyżej w wyszukiwarce. Czynienie tego jest o tyle proste, o ile znamy metody, jakimi dana wyszukiwarka posługuje się, aby indeksować strony, a te zmieniają się i są ulepszane, co rusz. Niedawno nawet Google wprowadziło do algorytmu wagę, która jest tym wyższa im witryna lepiej jest przyswajana przez urządzania mobilne. Mówi się o takiej stronie, że jest responsywna, czyli dostosowuje się do przeglądarki.

http://itsallabouttech.com/2010/12/android-vs-iphone-vs-blackberry-how-everybody-sees-each-other/
http://itsallabouttech.com/2010/12/android-vs-iphone-vs-blackberry-how-everybody-sees-each-other/

Co jest jednak mocno ciekawe – specjaliści od Google uważają, że najważniejsza jest mimo wszystko treść. Jeżeli takowa będzie unikalna, strona stanie się popularna.

Nie powie mi nikt jednak, że każda ze stron, które biją rekordy ma unikalną treść. Niektóre są tak banalne i nudne, że aż idzie się pociąć. Do tego, aby takie witryny stały się popularne używa się kolekcji trików, które polepszają pozycjonowanie:

  • precyzyjne odnośniki – klucz do sukcesu tkwi w umieszczaniu w odnośnikach odpowiedniej treści, jeżeli nie musimy nie stosujemy indeksów : dalej, link, kliknij tu.
  • zmiana adresowania na zrozumiałe – to chyba jasne, że wyszukiwarki zdecydowanie bardziej będą rozumieć adres http://mojawww.pl/katalog/post niż ciąg znaków, który trudno przepisać, a co dopiero przeindeksować
  • alternatywne opisy – dodawajcie opisy do elementów graficznych, to naprawdę ułatwia przeglądarkom wyszukiwanie
  • ogranicz wodotryski – strona musi być klarowna, czytelna i zrozumiała, bez przesady z bajerami, Google nie lubi takich dodatków
  • wyszukaj błędy – zacznij pisać zgodnie ze standardami, żadna wyszukiwarka nie pokocha strony która napisana jest z błędami
  • idź za trendami – jeżeli teraz modne są strony w PHP, to nie pisz strony w przestarzałym HTML, nikt tego nie polubi, nawet maszyna

Wycena domen naszą aplikacją

Na koniec mamy dla Was coś ciekawego. Na naszej stronie możecie znaleźć aplikację, dzięki której wycenicie swoją domenę (Wycena Domen SpeedTest). Uruchomienie naszego kalkulatora jest dziecinnie proste, każdy może to zrobić i się pobawić. Życzymy miłego wyceniania!

wycena