Najstarsi górale (a już na pewno nasze mamuśki i ojcowie) pamiętają serwis Nasza Klasa. Swojego czasu była niezłym fenomenem, ale i ją, jak wiele innych portali społecznościowym zabiła obecność Facebook na rynku.

Tak to już jest w przyrodzie, że silniejszy zabija słabszego. Prawo dżungli. Nasza Klasa jednak doszła do wniosku chyba, że nie powiedzieli ostatniego słowa. Próbują wrócić na rynek. Powrót z bitwy z Facebookiem i to jeszcze pod tarczą i na smyczy może nie jest sukcesem, ale przynajmniej nie zniknęli z sieci. Na tę chwilę wprowadzili możliwość logowania do swojej sieci właśnie po koncie Facebook.

W przypadku Naszej Klasy ogólna idea była bardzo prosta. Chodziło o znalezienie znajomych ze szkoły.

Prawda jest taka, że odzewów było sporo. U mojej mamuśki nawet zorganizowali sobie Zjazd Absolwentów właśnie dzięki temu, że poznajdowali się przez ten portal. Trzeba przyznać, że w ich przypadku, ja nie widzieli się z czterdzieści lat, to było to niesamowite przeżycie. Moje pokolenie nie było nią aż tak mocno zainteresowane, bo byłem za młody, aby tęsknić za kolegami ze szkoły. Powiem szczerze, że byłem nawet w tym wieku, że wolałem ich nie oglądać. Trzeba też przypomnieć o tym, że Nasza Klasa ma na swoim koncie też doprowadzenie do kilku rozwodów. Nikt chyba nie przypuszczał, że spotkanie po latach miłości z lat szkolnych sprawi, że rozbiją się jakieś rodziny, ale jednak tak było. Wracając jednak bardziej do dzisiejszej Naszej Klasy, to portal chce wrócić na salony.

Strona nazywa się NK.pl i wprowadziła możliwość logowania po koncie Facebook.

Do tej pory NK.pl było tylko miejscem gierek odpalanych w przeglądarce. Nikt nie wracał do wysyłania zdjęć z liceum i szukania znajomych. Dużym plusem jest jednak olbrzymia baza użytkowników. Serwis, który byłby odnogą Facebook, ale do łączenia znajomych ze szkoły byłby fajnym pomysłem, gdyby nie regulaminy, w jakie się zaopatrzyli. Te znów nie do końca podobają się użytkownikom, zatem zapewne Pan Gąbka zapłacze nad losem NK. Może gdyby zacząć dostosowywać serwis do małolatów wrzucając bzdurne gierki, emotki i mikropłatności. Dla NK.pl kluczowy był luty 2011 roku, kiedy FB go prześcignął. Od tamtego czasu każdy user mniej dla NK – to jeden więcej dla Facebook. Dalszy spad rozpoczął się jesienią 2013 i trwał do czasu finalizacji kupna przez niemiecki koncern. Pokazywanie, że dalej istnieją, wcale im nie służy!

nk_pl

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.