Kiedy słyszymy frazę „składany smarfon”, myślimy – Samsung. Ale na chwilę obecną nie jest to aż tak pewne. Wydawać się może, że koreańskiego giganta, który jest jednocześnie największym producentem na rynku ubiegnie ktoś inny. Mowa tu o chińskim Huawei.

Problemy składanych smartfonów

Każda nowa technologia tego typu musi się zmierzyć z wieloma problemami. Pomijając oczywiste wyzwania, związane z naturą elastycznych ekranów, składany smartfon musi być przygotowany na inne utrudnienia, na przykład wyższe zużycie energii. Jednocześnie poisiada więcej miejsca na podzespoły, co może rozwiązać większość problemów, przed którymi stoją specjaliści od innowacji. Ciężko jest sobie wyobrazić sposób działania, i wygląd finalnego produktu. A i z zastosowaniem takiego „dziwadła” może być problem. Jednak producenci widocznie próbują iść w tym kierunku. Na rynku odbywa się właśnie wyścig o innowacje i dominację.

Jak to właściwie ma działać – projekt Huawei Mate X okiem specjalistów

Jakiś czas temu na kanele TechConfigurations pojawił się materiał koncepcyjny odnośnie Huawei Mate X. Bazuje on na dokumentach patentowych, jakie zostały przyznane Huawei. Film można oglądnąć pod poniższym linkiem, pamiętajmy jednak, że są to informacje czysto teoretyczne, które należy traktować z dużym dystansem. Smartfon może wyglądać zupełnie inaczej, szczególnie, że sama marka nie zdradza jeszcze żadnych szczegółów.

Specyfikacja, jaka została zaprezentowana w tym materiale, raczej nie będzie miała zastosowania w rzeczywistości. Do czasu, kiedy ten smartfon ukaże się na rynku, jeszcze wiele może się zmienić. Ale sam „koncept” jest zdecydowanie ciekawy i na pewno może zapewnić Chińczykom spektakularne, branżowe zwycięstwo.

Czy Huawei wygra z Samsungiem?

Wydawać się może, że opatentowane przez Huawei technologie są rzeczywiście bardzo innowacyjne. Ale do tej pory Chińczycy nie przejawiali tendencji ofensywnych. Raczej pozwalali konkurencji na eksperymenty. Z drugiej strony, czyż nie tak zaczynał Samsung? A to gdzie są Koreańczycy w tym momencie wszyscy wiemy – na szczycie. Być może jest to dobry moment na pierwszy „atak” Huaweia. Jednakże nie spodziewajmy się, że ten telefon pojawi się szybko. Zapowiedź może zostać ogłoszona dopiero podczas targów CES w 2019 roku, które odbędą się dopiero w styczniu.

Źródło: t3