Na Twitterze Samsunga ukazało się jakiś czas temu enigmatyczne zaproszenie. 7 i 8 listopada w San Francisco odbędzie się konferencja koreańskiego giganta, która będzie swoistym zwieńczeniem roku 2018, który był niesamowicie ważnym rokiem dla całego sektora technologicznego. I chyba wiemy, co może zostać zaprezentowane z tej okazji…

Od wielu lat słyszymy pogłoski o „składanym smartfonie”

Ten legendarny model przewijał się w grafikach i filmach koncepcyjnych. Od jakiegoś czasu posiadamy jednak dosyć sprawdzone informacje, na temat tego, że niektóre brandy (oczywiście mowa tu przede wszystkim o Samsungu, Huawei i LG) faktycznie pracują nad modelem tego typu. Wydawać się może, że trwa swoista walka o to, kto pierwszy wprowadzi wyczekiwaną innowacje. Dobrze obrazuje to ilość wpisów na ten temat na naszym serwisie.

Skąd podejrzenie, że to właśnie na tej konferencji zostanie ukazany Samsung X?

Wnioskujemy to ze względu na zamieszczony przez Samsunga film z zaproszeniem:

W pewnym momencie widzimy krótką animację „składania się” strzałki. Dodatkowo chwytliwy slogan „Where Now Meets Next”, nie musi być jedynie marketingowym „bełkotem” a zapowiedzią wprowadzenia nowej technologii.

Problemy Samsunga w sektorze telefonów?

Huawei, Xiaomi i Oppo starają się dyktować warunki na rynku telefonów z Androidem. Z drugiej strony Samsung wciąż pozostaje w zaciekłej rywalizacji z Apple. Ten rok nie był dla nich zbyt owocny. Oczywiście mogą „odtrąbić” sukces ze względu na premierę takich modeli jak Samsung Galaxy Note 9, czy też Galaxy S9, które zostały bardzo „ciepło” przyjęte na rynku technologicznym. Koreańczycy muszą wykazać się czymś nowoczesnym i innowacyjnym aby pozostać na bieżąco z resztą branży – czymś takim może być właśnie model Samsung X, oraz przejawiające się w renderach innowacje typu wbudowany w ekran aparat.

Samsung

Rok 2019 będzie należeć do Samsunga?

Prawdopodobnie szykuje nam się bardzo ciekawy i pod pewnymi aspektami rewolucyjny rok. W 2018 zostały przełamane pewne bariery, na przykład problemy z czytnikiem linii papilarnych w ekranie, albo też impas w zakresie designu. Zostawia to pole do popisu w roku 2019. Jest jeszcze wiele do dopracowania, rynek wciąż idzie do przodu. Czy ten rok będzie „należeć” do Samsunga? Ciężko jest powiedzieć, ale jeśli faktycznie uda im się zaprezentować wszystkie zapowiadane innowacje, to konkurencji będzie bardzo ciężko to „przebić”.

Źródło : Twitter