Bieżący rok nie jest najlepszym okresem dla koreańskiego giganta – od jakiegoś czasu Samsung odnotowuje stopniowe spadki w sprzedaży swoich smartfonów. Choć pozycja firmy na rynku nie jest jeszcze zagrożona, spadek na poziomie 2% w pierwszym kwartale to już martwiący znak dla inwestorów. Raport z kolejnych trzech miesięcy 2018 roku ma wykazać dalsze zmniejszenie sprzedaży smartfonów Samsunga.

Nowe flagowce Samsunga są po prostu nudne

Głównym powodem, dla którego dział smartfonów Samsunga ma się ostatnio stosunkowo słabo, jest brak innowacji w wydanych w tym roku flagowcach. Choć Galaxy S9 i S9+ są oczywiście lepszymi smartfonami niż ich poprzednicy, wielu klientów uważa, że różnice między kolejnymi modelami były na tyle małe, żeby pominąć jedną z generacji flagowców Samsunga. Największy koreański producent smartfonów zamierza zmienić tę sytuację premierą Galaxy Note 9. Zaplanowany na 9 sierpnia smartfon miał wprowadzić m.in. nowy czytnik linii papilarnych wbudowany w ekran, nad którym Samsung pracuje już od kilku lat. Ta funkcja jednak pojawi się dopiero w modelach Galaxy S10 i S10+. Tegoroczny Note pójdzie zatem w ślad serii S, nie oferując żadnych rewolucyjnych nowości.

Według analityków zysk operacyjny Samsunga na drugi kwartał wyniesie 13,3 mld dolarów. Oznacza to spadek o 5% w porównaniu z początkiem 2018 roku. Pełny raport ma zostać opublikowany w piątek. Tymczasem akcjonariusze szybko zareagowali na spadki sprzedaży smartfonów Samsunga – ceny akcji firmy zmalały w tym roku już o 9%.

Samsung traci teren na rzecz Apple’a i chińskich firm

Konkurenci koreańskiego giganta mają się za to całkiem dobrze. Wydany jesienią zeszłego roku jubileuszowy flagowiec Apple’a, iPhone X, wciąż jest bardzo popularnym smartfonem, pomimo obecności kontrowersyjnego notcha. W Chinach – czyli na największym rynku smartfonów – Samsung odpowiada jedynie za 1,3% sprzedaży, a jego pozycja ciągle słabnie. Lokalni konkurenci natomiast rosną w siłę: największy chiński producent smartfonów, Huawei, odpowiada aż za 22,5% rynku Państwa Środka.

Drobne problemy z działem smartfonów Samsunga są jednak przyciemniane przez dział produkujący procesory. Zyski koreańskiej firmy z produkcji chipów wzrosły w porównaniu z zeszłym rokiem aż o 50%. Obecnie układy tworzone przez Samsunga odpowiadają aż za 1/3 przychodów firmy.

Źródło: Reuters