Jestem niesamowicie wściekły, że właśnie teraz mój iPhone jest w serwisie. Biedak upadł matrycą do dołu i potrzeba mu była mała regeneracja. Wkurza mnie jednak nie sama naprawa, ale fakt, że właśnie wyszła nowa klawiatura do iPhone, której nie mogę przetestować, bo nie mam na czym.

Klawiatura Work Flow to oryginalna klawiatura pochodząca z systemu Windows Phone. Właśnie ruszyły do niej zapisy na beta testy.

Klawiaturę te znam z systemu Windows, do którego używania w wersji mobilnej byłem przymuszony przez jakiś czas. Systemu nie polubiłem, ale klawiatura po pewnym czasie użytkowania wydawała się mocno intuicyjna i ciekawa. Potrzeba na to było więcej czasu niż w przypadku pozostałych klawiatur. Niektórych taka perspektywa może zrazić i wcale by mnie to nie zdziwiło. Sam długo przyzwyczajałem się do używania TouchPada w laptopach. Skutek był taki, że do tej pory używam myszki, a TouchPada nie używam, bo jest dla mnie niespecjalnie wygodny.

Klawiatura Work Flow posiada genialny mechanizm konwertowania gestów na słowa.

Jest to coś, co w ekranowych klawiaturach mocno mnie denerwuje. Mechanizmy te przeważnie są strasznie niedopracowane. Ile razy miałem sytuacje, gdzie chciałem napisać SMS, a po używaniu klawiatury ekranowej do pisania wychodziły mi zupełnie inne zdania, niż zamierzałem wprowadzić. Taka sytuacja powtarzana ileś razy potrafi sfrustrować. Jeżeli chodzi o AppStore, to nie mają czym się pochwalić. Klawiatury mają średniej jakości i jest to chyba jedyny punkt, w którym narzekam na mojego iPhone‘a. Po kilku godzinach użytkowania którejkolwiek z nich mało nie rzuciłem telefonem o ścianę.

W tle klawiatury Work Flow można umieścić swoją grafikę.

Jest to już zapewne taki ładny dodatek do tego, jak klawiatura ekranowa działa. Prawda jest taka, że użytkownicy lubią takie bajery. Możemy też dostosować kolor klawiatury do własnych możliwości. Dostępne są też gotowe motywy, pomiędzy którymi szybko można się przełączać. Co więcej, klawiatura będzie podpowiadać nam imiona i nazwiska osób z naszych kontaktów. Tak więc dla fanów urozmaiceń designu też się coś znajdzie i nie będą mogli narzekać.

Zainteresowane testami osoby powinny skierować się na stronę projektu i zostawić swój adres e-mail.