Nokia kupiła Withings latem zeszłego roku za 191 milionów dolarów, natomiast w lutym tego roku ogłoszono rebranding marki. Teraz wszystkie produkty Withings oznaczone są logiem fińskiego potentata. Okazało się to dość dobrym krokiem, bo analogowe smartwatche Steel HR sprzedają się bardzo dobrze. Tak, dobrze przeczytaliście, analogowy smartwatch.

Jaki jest największy problem smartwatchy? Ludziom nie podoba się wizja codziennego podłączania nowego zegarka do ładowarki. Niestety, ale taka jest cena pięknego wyświetlacza oraz ciągłej komunikacji bezprzewodowej z naszym smartfonem. Problemu tego nie ma z opaskami fitness, jednak nie są one zbyt eleganckie. I to właśnie tutaj wkracza Withings ze swoim Steel HR. W skrócie jest to stylowy zegarek z analogową tarczą zintegrowany z czujnikiem tętna, krokomierzem i modułem Bluetooth. Czyli opaska fitness w tradycyjnym zegarku. Jeżeli chodzi o baterie, to trzyma ona aż 25 dni.

Smartwatche Withings Steel HR sprzedają się wyśmienicie.

Dokładnie takich słów użył Rajeev Suri, dyrektor generalny Nokii, podczas konferencji, na której były prezentowane wyniki finansowe firmy za pierwszy kwartał 2017 roku. Co prawda nie zostały podane żadne liczby mówiące o sprzedaży wspomnianych smartwatchy. Jednak 16 milionów euro przychodu Nokii pochodzi z działu biznesowego Digital Health and Digital Media, do którego kwalifikują się również sprzedawane smartwatche.

Rajeev Suri odniósł się również do wyczekiwanego powrotu smartfonów Nokia na rynek mobilny. Jak wszyscy wiemy, odpowiedzialna za to jest fińska firma HMD Global, która jest partnerem Nokii. Rajeev Suri jasno określił, że jest to przedsięwzięcie obarczone niskim ryzykiem. Nokia oczekuje nie tylko niemalże pewnego zysku wynikającego z zapisów licencyjnych, ale również pozytywnego wpływu na obraz marki. Dlatego też Nokii zależy na tym, żeby smartfony przygotowane przez HMD Global charakteryzowały się wysoką jakością.

Źródło: NPU, Seeking Alpha

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.