Nad firmą Yahoo już od jakiegoś czasu zbierały się czarne chmury. Jest to o tyle smutne, że firma ta kojarzy się z początkami internetu, a jako jedna umiera w taki sposób.

Na szczęście lub nie nie rozpadła się totalnie na czynniki pierwsze i ktoś chce próbować poskładać to, co z niej zostało. Firmą, która kupiła Yahoo, jest sieć komórkowa Verizon. Jak wiadomo z plotek sieciowych, ostatecznie Verizon wcale nie zapłaci za Yahoo dużo. Cena nie powinna dziwić. Firma, która kiedyś była gigantem rynkowym, teraz jest na skraju życia.

Verizon zapłaci za Yahoo tylko 4,8 miliarda dolarów, jednak szczegóły przejęcia nie są nadal znane.

Oczywiście, nie wiadomo co stanie się z własnością intelektualną firmy Yahoo, oraz patentami. Czy przejdą one na własność Verizona tak, jak miało to miejsce w przypadku Nokii i Microsoft? Verizon najbardziej napalił się jednak na dział reklamy, tworzenia treści i usługę pocztową. Yahoo rozpoczął wyprzedaż już na początku tego roku. Nowym szefem Yahoo ma zostać Tim Armstrong, były pracownik Google’a. Był on kiedyś CEO AOL. Na sprzedaż nadal pozostają udziały Yahoo! w chińskiej Alibabie oraz Yahoo! Japan.

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.