Odważny ruch ze strony Facebooka. W obliczu coraz większej ilości fałszywych kont, promujących Iran i Rosję, spółka zdecydowała się zlikwidować 652 fałszywe konta i strony, zawierające treści polityczne.

Troll-konta z ramienia Iranu i Rosji

Obecność fałszywych kont, które miały wywierać jak największy wpływ na społeczność Facebooka, zgłosił już jakiś czas temu The New York Times. Dokładne informacje na ten temat udało się uzyskać firmie cybernetycznej FireEye, która ustaliła również, że wszystkie te konta działają w jednej określonej siatce, przez co skutecznie mogą wpływać na platformę Facebook. „Były to sieci kont, które wprowadzały ludzi w błąd, w zakresie tego kim są, i tego czym się zajmują” – tak sprawę skomentował Mark Zuckerberg, CEO Facebooka, później dodał jeszcze: „Ludzie muszą mięć zaufanie do połączeń, które tworzą na Facebooku”.

Krótka historia, jak do tego doszło?

W lipcu FireEye przekazało Facebookowi listę stron, skupionej w sieci znanej jako Liberty Front Press. Sieć obejmowała 70 indywidualnych kont, skupionych w 3 grupy na Facebooku i 76 kont na Instagramie. Zasięgi tej konkretnej sieci były dosyć spore (155 000 fanów na Facebooku i 48 000 obserwujących na serwisie Instagram). Liberty Front Press należało do irańskich mediów publicznych, i na samą promocje swoich stron na najpopularniejszym serwisie społecznościowym, wydali około 6 000 dolarów amerykańskich. Według ustaleń sieć Liberty Front Press skupiało się nie tylko na aspekcie społeczności Facebooka, ale dokonywali też ataków na konta poszczególnych użytkowników, i rozprzestrzeniali złośliwe oprogramowanie.

Krok po kroku, FireEye odkrywało kolejne grupy powiązane z irańską grupą. Znaleźli oni kolejną, ogromną kampanię, wyposażoną w 168 stron i 140 kont na Facebooku, z łączną liczbą „lajków” sięgającą do 813 000. Treść jaka była zamieszczana w obrębie tej sieci, byłą treścią stricte polityczną, dotyczącą działań USA na Bliskim Wschodzie. Poza dwoma dużymi irańskimi kampaniami, FireEye natrafiło również na rosyjskie sieci, skupione na sytuacji w Syrii i na Ukrainie. Iran i Rosja prawdopodobnie działają bez porozumienia.

Facebook w walce z trollingiem i fałszem

Dzięki FireEye możemy liczyć na to, że socjal media będą bardziej bezpiecznym miejscem. W trudnej walce ze sponsorowanymi przez rządy grupami wpływu za Facebookiem podąża już Twitter. Niestety opłacani przez rządy trolle internetowi i tak znajdą jakiś inny sposób na to aby uprzykrzyć nam życie.

Źródło: TheVerge