Komunikatory, których używamy na co dzień, przeważnie nie szyfrują danych. Kiedyś był to odwieczny problem Gadu-Gadu. Całą rozmowę można było bez problemu przechwycić za pomocą jakiegoś sniffera. Kiedyś ludzie nie przywiązywali do tego, aż tak wielkiej wagi, ale teraz coraz częściej zaczynamy o to zahaczać.

Żeby nie było, że wszyscy są źli, to jest lista komunikatorów, które szyfrują. Telegram, Signal, Wickr, Tox.im i Crypho, wszystkie te aplikacje mają zapewnić kompleksową, bezpieczną, zaszyfrowaną komunikację. Potrzebna jest oczywiście do tego multiplatformowość. Mamy też komunikator, który nazywa się Wire i o nim chciałem dzisiaj napisać trochę więcej. Umożliwia on szyfrowanie end-to-end. Oznacza to tyle, że szyfrowanie odbywa się na urządzeniu nadawcy, a odszyfrowane dopiero na urządzeniu odbiorcy. Obecnie Wire zapowiada się na pierwszy superbezpieczny i kompleksowy komunikator, a jeszcze do niedawna był zwykłym komunikatorem z szyfrowaniem audio/tekst, który po prostu ładnie wyglądał. Kod źródłowy Wire jest publicznie dostępny na GitHubie. Regularnie publikowane są też tzw. raporty przejrzystości. Wire zapewnia też brak reklam i używając go, nie mamy obaw o sprzedaż danych, bo Wire ich nie widzi. Dostępny jest na takich platformach jak: iOS, Android, OS X, Windows, Przeglądarki.

Screenshot-2016-03-12-at-11.56.01