Play ogłosił w tym tygodniu wyniki finansowe za pierwsze półrocze. Dla nas jest to idealna okazja do sprawdzenia tempa rozbudowy sieci. Na szczęście ta część raportów spółki Play Communications jest dość rozbudowana, ponieważ inwestorzy są zainteresowani tempem realizacji planu polegającego na całkowitym zrezygnowaniu z roamingu krajowego.

Ostatni kwartał nie był udany dla polskich operatorów. Musieli oni zmierzyć się z efektami pandemii koronawirusa, które odbiły się praktycznie na każdym aspekcie działalności operatora sieci komórkowej. Finansiści oraz analitycy rynku zwrócili uwagę na topniejącą bazę klientów, która wynika z wpływu pandemii na niestabilny segment prepaid. Dodatkowo operator odczuł zmniejszone wpływu z usług roamingu międzynarodowego oraz wspomnianych usług prepaid, którymi interesują się przyjeżdżający do Polski klienci zagraniczni (np. z Ukrainy). Nie należy również zapominać o zamknięciu punktów sprzedaży oraz wydatkach związanych z wymogami sanitarnymi. Oprócz tego restrykcje wynikające ze stanu zagrożenia epidemicznego nie pozwoliły operatorowi na uruchomienie wszystkich wybudowanych stacji bazowych. Pod koniec pierwszego kwartału problem ten dotyczył 126 obiektów.

8225 stacji bazowych Play zapewnia zasięg LTE dla 99% mieszkańców

Jeżeli ktoś dalej uważa, że Play nie ma wystarczająco rozbudowanej własnej infrastruktury, to jest w błędzie. Na koniec czerwca tego roku operatorowi udało się uzyskać zasięg swojej macierzystej sieci LTE na poziomie 99% populacji kraju. Trzy miesiące wcześniej nie był on dużo mniejszy, bo wynosił 98,8%. Jednak trzeba pamiętać, że te ostatnie punkty procentowe są najtrudniejsze, ponieważ wiążą się one z inwestycjami na terenach o niskiej gęstości zaludnienia. Sytuacji nie ułatwiają też ciągłe protesty lokalnych społeczności, które chcą mieć dobry zasięg, ale nie chcą w swojej okolicy żadnego masztu telefonii komórkowej.

Play tempo budowy

W kwestii zasięgu LTE warto zapoznać się również z analogicznymi doniesieniami z przeszłości. Przykładowo w listopadzie 2018 roku Play chwalił się zasięgiem na poziomie 95% populacji. Operator dysponował wtedy mniej niż 7 tysiącami nadajników. Z kolei Orange chwaliło się zasięgiem LTE na poziomie 99% w styczniu 2017 roku i potrzebowało do tego ponad 8500 stacji bazowych, czyli o ponad 225 więcej niż Play.

559 stacji bazowych daje zasięg 5G 13% populacji kraju

Play wydał w pierwszym półroczu tego roku na inwestycje 302 mln zł, czyli o 30,6% mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Wynika to z opóźnienia w dystrybucji częstotliwości z pasma 3,6 GHz. Zamieszanie, jakie powstało przy aukcji na nowe częstotliwości dedykowane dla sieci 5G, sprawiły, że operator musiał zmienić swoje plany. Aktualnie spółka inwestuje w uruchomienie sieci 5G w paśmie 2100 MHz, które jest dynamicznie współdzielone z siecią 4G.

Na koniec czerwca Play posiadał 559 stacji bazowych 5G działających w 58 miastach. Dzięki w zasięgu sieci 5G operatora znajduje się 13% mieszkańców Polski.

Play zasięg 5G

Play planuje już uruchomienie kolejnych stacji bazowych. Aktualnie operator posiada pozwolenia radiowe na 1075 nadajników w paśmie 2100 MHz. Poniżej znajduje się aktualna mapa wydanych przez UKE zezwoleń.

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.