Osobiście, używam XenServer, jeżeli chodzi o wirtualizację. Ze względu na prostotę, a i darmową licencję. Trzeba przyznać także, że jest on fajny w obsłudze. Ucieszył mnie zatem fakt, że Citrix poszerza swoją współpracę z Google. Co w tym takiego ciekawego? Mianowicie, XenMobile na Androida. Obie firmy współpracują już od 2011 roku w zakresie dostarczania aplikacji wirtualnych po sprzęt wyposażony w Chrome OS. Gwarantują także

wsparcie dla smartfonów i tabletów osadzonych na Androidzie. Czym jest zatem XenMobile? Łączy ono zarządzanie mobilnymi urządzeniami, danymi, aplikacjami (Mobile Device Management, MDM, Mobile Application Management MAM). Zapewnia tak bardzo potrzebne pracownikom bezpieństwo i łatwość w dostępie do aplikacji i danych z dowolnego urządzenia przenośnego oraz możliwość wglądu w dane, oraz dzielenia się nimi. To rozwiązanie przeznaczone szczególnie dla korporacji. Stanowi on jednolitą platformę EMM, która charakteryzuje się wysoką skalowalnością. Zawiera ono w sobie takie aplikacje jak: WorxMail, WorxWeb, WorxNotes, WorxEdit, WorxDesktop i ShareFile. Nazwy mówią same za siebie. Nie pozostaje też obojętne na bezpieczeństwo. Wspiera uwierzytelnianie RSAi szyfrowanie FIPS 140.2. XenMobile udostępnia większą elastyczność w obszarze jednego pakietu kontrolnego: upraszcza administrację, konfigurację i wdrożenia, a także pomaga przy usuwaniu problemów mobilnych środowisk.

Screen-Shot-2015-01-05-at-6.16.40-PM2

Obecnie dostępna jest wersja 10 tego wspaniałego narzędzia. Zapewnia ona większą optymalizację pracy userów korzystających z rozwiązań mobilnych, a także inne nowości, jak: ujednoliconą architekturę, optymalizację przepływu danych, elastyczność, integracje z NetScaler Gateway. Jest jeszcze jedna ciekawostka. Po pobraniu obrazu XenMobile można go uruchomić nie tylko na XenServer, ale i na innych HyperVisiorach, jak: VMWare ESXI lub nawet Hyper-V. Zarządzanie odbywa się trywialnie, bo za pomocą web-panelu.