Osobiście nie wyobrażam sobie życia bez smartfona podłączonego cały czas do Internetu. Jednakże niektórzy używają swojego telefonu komórkowego wyłącznie do dzwonienia lub sporadycznego wysyłania SMS-ów. Są też osoby, które nie cierpią dodatkowych ekranów.

Dla osób, które przyzwyczaili się do numerycznych klawiatur fizycznych w telefonach, a ich ulubionym telefonem była stara dobra Nokia, mam dobrą wiadomość. Już pojutrze (tj. od 7 lipca) będziecie mogli kupić w znanej sieci marketów z czerwonym owadem (tj. Biedronka) za 59 zł telefon myPhone 3210. Mało tego, w zestawie dostaniecie starter prepaid sieci tuBiedronka (wirtualny operator korzystający z sieci T-Mobile) z setką Ekstra Złotówek.

Promocja polega na zwiększeniu dziesięciu doładowań o kwotę 10 zł, którą można przeznaczyć na krajowe połączenia głosowe (do sieci komórkowych oraz stacjonarnych), SMS-y oraz MMS-y.

Jak dobrze policzycie, to po całej akcji wyjdziecie 41 zł do przodu 🙂 Do tego zostanie Wam telefon z jednoczesną obsługą dwóch kart SIM, aparatem VGA (0,3 Mpx), baterią 800 mAh (ponoć starcza na 11 dni czuwania), obsługą karty microSD do 8 GB, wyświetlaczem o przekątnej 1,8” i wsparciem sieci GSM. Specyfikacja jest dość uboga, jednak parametry te w zupełności wystarczą do realizacji podstawowej funkcji telefonu, czyli dzwonienia.

Czyżby nasz rodzimy producent w nawie tego modelu odwoływał się do klasycznej Nokii 3210? Ciekawe czy myPhone 3210 jest tak samo wytrzymały, jak legendarne komórki z Finlandii.

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.