Maj przyniesie nam kilka ciekawych premier, wśród których znajdują się niezwykłe foto-smartfony. Do tej pory rok 2020 uraczył nas wieloma ciekawymi modelami, które zdobywają serca użytkowników z całego świata. W tym zestawieniu przyjrzymy się najlepszym aparatom na rynku mobilnym. Zarówno tym które możemy kupić, jak i tym, które niedługo się pojawią w marketach oraz u operatorów sieci komórkowych.

Huawei P40 Pro – król mobilnej fotografii

Pomimo problemów z amerykańskimi sankcjami, Huawei wciąż stara się tworzyć najbardziej udane modele na rynku. Huawei P40 Pro nie poszedł na żadne kompromisy, marka próbuje zachęcić nas do jego zakupu potężną jakością. Aparat w Huawei P40 Pro to potrójny moduł zawierający: obiektyw 50 megapikseli z przysłoną f/1.9, obiektyw 40 megapikseli z przysłoną f/1.8 ultraszerokokątny i teleobiektyw 12 megapikseli z przysłoną f/3.4. Poza tym w telefonie znajduje się najnowszy, ośmiordzeniowy procesor Kirin 990. Jest on wspierany przez 8 lub 12 GB pamięci operacyjnej RAM typu LPDDR5.

Samsung Galaxy S20 Ultra – Koreańczycy jak zwykle na wysokości zadania

Seria Galaxy S zawsze oferuje najlepsze podzespoły i wyśmienitą konstrukcję. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego Galaxy S20 Ultra. Telefon posiada aparat 108 megapikseli z przysłoną f/1.8, drugą migawkę 48 megapikseli z przysłoną f/3.5 i obiektyw ultraszeroki 12 megapikseli z przysłoną f/2.2. Jak zwykle na pokładzie znajdziemy dwa warianty procesora – Qualcomm Snapdragon 865 i najnowszy Exynos 990. Galaxy S20 Ultra wspierany jest przez 12 GB lub nawet 16 GB RAM (niedostępne na rynku polskim).

Xiaomi Mi 10 Pro – premium smartfon od Xiaomi

Sen o tanim Xiaomi uznawany jest za skończony, wszystko to z powodu Xiaomi Mi 10 Pro, które kosztuje fortunę. Telefon poza wysoką ceną (wysoką jak na Xiaomi, jest ona podobna do innych flagowców) oferuje świetny poczwórny aparat. Mowa tu o module 108 megapikseli i przysłoną f/1.7, obiektywie 12 megapikseli z przysłoną f/2.2, teleobiektywie 5 megapikseli z przysłoną f/2.0 i ultraszerokim ogniwem 20 megapikseli. W telefonie znajdziemy też najnowszy procesor Qualcomm Snapdragon 865 i 8 lub 12 GB pamięci operacyjnej RAM typu LPDDR5.

To co ma dopiero nadejść – chińskie rewolucje

W niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się wejścia na polski rynek dwóch foto-smartfonów, które mogą namieszać na tym segmencie rynku. Mowa o urządzeniach Honor 30 Pro+ i Oppo Find X2 Pro. Model Find X2 Pro trafił już do europejskich recenzentów. Nie jest jednak jeszcze dostępny na półkach sklepowych, ale przez maj powinno się to zmienić. Nie wiadomo wiele na temat sytuacji z Honorem 30 Pro+. Telefon jest dostępny na rynku chińskim od niedawna, ale trafił już na testy do na przykład DXOMARK. Wiadomo jednak, że Honor 30 Pro+ nie posiada preinstalowanych aplikacji Google’a wynika to z faktu, że Honor posiada takie same obostrzenia jak Huawei, którego jest częścią.

Honor 30 Pro+ – najnowszy flagowiec marki Honor

Huawei P40 Pro został obwołany przez licznych recenzentów najlepszym foto-smartfonem w tym roku. Honor 30 Pro+ prawdopodobnie będzie korzystał z wielu rozwiązań firmy matki. Na pokładzie nowego flagowca znajdziemy aparat 50 megapikseli (moduł Sony IMX700 RYYB) ze światłem f/1.9. Jest on wspierany przez obiektyw ultraszeroki 16 megapikseli f/2.2 i teleobiektyw 8 megapikseli z pięciokrotnym zoomem optycznym. W smartfonie znajdziemy też procesor Kirin 990 (2 rdzenie 2,86 Ghz, 2 rdzenie 2,36 Ghz i 4 rdzenie 1,95 Ghz) i 8 lub 12 GB RAM.

Oppo Find X2 Pro – premium smartfon z Chin

W Oppo Find X2 Pro znajdziemy wiele najlepszych podzespołów, a sam telefon skierowany jest na najwyższą półkę cenową. Model marki odpowiedzialnej m.in. za Vivo i OnePlus posiada na pokładzie potrójny aparat – 48 megapikseli z przysłoną f/1.7. Ponadto znajdziemy tu drugi obiektyw 48 megapikseli (ultraszeroki) z przysłoną f/2.2 i teleobiektyw 13 megapikseli. Sam telefon wyposażony jest w procesor Qualcomm Snapdragon 865 i 12 GB RAM.

Spokojnie, to dopiero pierwsze dwa kwartały roku 2020

Wiele osób na myśl o foto-smartfonach myśli o iPhone 11, a nawet jego poprzedniku. Poprzedni telefon marki Apple miał swoją premierę jakiś czas temu, teraz musimy poczekać na kolejną. Jesienią tego roku na pewno pojawi się propozycja od giganta z Cupertino. To samo tyczy się Samsunga, w końcu premiera tegorocznego Note’a powinna się jeszcze odbyć, pewnie równolegle do premiery iPhone 12. Być może masowa produkcja będzie jednak opóźniona przez epidemię koronawirusa, miejmy nadzieję, że jednak nie.

Źródło – www.gsmarena.com, www.dxomark.com