Google usprawnia swoje Mapy nie tylko z myślą o kierowcach, ale również wszystkich użytkowników. Gigant zaktualizował właśnie opcję Alerty SOS, która potrafi ostrzegać użytkowników przed zbliżającymi się kataklizmami. Mapy Google ostrzegą również kierowców, których podróż może przechodzić przez obszar zagrożony trzęsieniem ziemi, huraganem bądź też powodzią.

Mapy Google bardzo dobrze radzą sobie ze zmieniającą się sytuacją na drodze. Nawigacja giganta potrafi w porę ostrzec kierowców przed korkiem na autostradzie i szybko zaproponuje alternatywną trasę. Jednak utrudnienia spowodowane zbyt dużym natężeniem ruchu albo wypadkiem są niczym w porównaniu z tym, co się dzieje podczas kataklizmu. Trzęsienia ziemi, huragany oraz powodzie potrafią sparaliżować ruch na całych obszarach. Drogi stają się nieprzejezdne, a sytuacja zmienia się z minuty na minutę. Dlatego Google przygotowało serię nowych funkcjonalności, które mogą niejednej osobie uratować życie. Najważniejsza z nich polega na zbieraniu informacji o kataklizmach i przesyłanie ostrzeżeń do użytkowników. Przykładowo Mapy Google będą teraz pokazywać trajektorie huraganu i zaznaczać zagrożony obszar. Z kolei kierowcy będą informowani o niebezpieczeństwie i kierowani bezpieczną drogą.

Mapy Google kataklizm nawigacja

Mapy Google stają się coraz bardziej użyteczne

Gigant z Mountain View usprawnia swoją usługą z myślą o wszystkich użytkownikach. Mapy Google przydają się nie tylko kierowcom, ale również wszystkim osobom, które chcą się w jakikolwiek sposób przemieszczać. W dzisiejszych czasach coraz ważniejsze jest również informowanie najbliższych osób o swojej pozycji. Google już od dłuższego czasu pozwala na udostępnianie aktualnej lokalizacji wybranym użytkownikom. Jednak usługa ta ma dość spore opóźnienia. Dlatego w przypadku wystąpienia kataklizmu ma ona zacząć działać w czasie rzeczywistym. Kolejny społeczny aspekt polega na łatwym udostępnianiu informacji o nadchodzących kataklizmach.

Google Maps kataklizmy

Taki kierunek rozwoju Map Google sprawi, że usługa zyska jeszcze większą grupę użytkowników. Do tej pory korzystali z niej głównie kierowcy oraz osoby często korzystające z komunikacji miejskiej. Teraz aplikacja giganta stanie się obowiązkowa dla każdego mieszkańca zagrożonych kataklizmami terenów. Dodatkowo użytkownicy zobaczą, że warto mieć włączoną usługę lokalizacji.

Źródło: Google

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.