Premiera Samsung Galaxy S zawsze przyciąga wielu potencjalnych klientów i nie tylko.

Zainteresowani są także fani nowinek technicznych. Dlatego jego pojawienie się na rynku zawsze wzbudza tyle emocji. Prawda jest też taka, że jest przed każdą premierą jakiejś fajnej linii smartfonów. Co więcej, zawsze jest tak, że im bliżej premiery, tym więcej przecieków mamy. Nie wszystkie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości, ale czasami miło sobie pomarzyć.

Są jednak przecieki od osób, które nigdy się nie mylą.

Te interesują nas najbardziej. Jedną z takich osób jest Evan Blass. Tym razem przedstawił on na swoim Twitterze wersje kolorystyczne, w jakich na rynek zawita nowy Samsung Galaxy S/ Według doniesień w jego portalu społecznościowego urządzenia będą dostępne w następujących kolorach: black sky (w wolnym tłumaczeniu – niebiańska czerń), orchid grey (storczykowa szarość) oraz arctic silver (arktyczne srebro). Powiem szczerze, że jestem tym mocno zaabsorbowany. Już dawno znudziły mi się mocno sztampowe kolory smartfonów i z łezką w oku wspominałem czasy, kiedy wybór koloru obudowy był o mniej skomplikowany. Evan poinformował także, że panele przednie ze względu na ilość ciemnych czujników są również ciemne, więc nieestetyczne „kropki” nie będą widoczne. Wszystko zdaje się zatem dopieszczone na ostatni guzik. Okazuje się też, że na renderach umieszczonych przez blogera widać także brak czarnej ramki wokół wyświetlacza. Nie wiadomo jednak, w jakim stopniu prawdziwy jest ten design. Mamy tylko informacje, że poprzednie zawsze się sprawdzały. Co więcej, na obudowach widnieją takie jakby tapety. Wyglądają one bardzo estetycznie i pasują do reszty designu. Są to jednak przypuszczenia. Pamiętajmy, że mogą to być po prostu specjalne grafiki, które mają imitować kolor, jaki otrzyma telefon. Też jest to rozwiązanie, aczkolwiek niejako mylące. Myślę, że bardziej ogarną to ludzie z wyobraźnią, którym od razu nakreśli się kolor przed oczami. Ciekaw jestem, jak userzy zareagują na nową kolorystykę Samsunga. Przecież, Samsung Galaxy S8 do tej pory prezentowany był przede wszystkim w czarnym kolorze obudowy.

Na efekty nie będziemy musieli długo czekać.

Nowy Samsung ma zostać zaprezentowany już 29 marca na konferencji Unpacked, która odbędzie się w Nowym Jorku. To już za dwa tygodnie. Sprzedaż tego modelu na pierwszych rynkach ma rozpocząć się 28 kwietnia, ale jak znam życie i rynek IT, to w Polsce poczekamy pewnie do maja. Na koniec, chciałbym Wam jeszcze przypomnieć, co poza ładnym wyglądem dostaniemy w Samsungu Galaxy S8:

  • 5,8″ lub 6,2″ Super AMOLED, 1440 x 2960, Gorilla Glass 5
  • Qualcomm Snapdragon 835 lub Exynos 8895
  • 4 GB RAM LPDDR4
  • 64 GB UFS 
  • microSD 2 TB
  • kamerka 8 Mpix f/1.7 + autofocus
  • aparat 12 Mpix f/1.7
  • akumulator 3000/3500 mAh z Quick Charge 4.0
  • Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 5.0, GPS, NFC
  • modem LTE
  • dual SIM (opcjonalnie)
  • USB C
  • IP68
  • skaner linii papilarnych
  • skaner tęczówki oka
  • Android 7.0 Nougat

źródło: Twitter/@evleakshttp://www.tablety.pl

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.