Marketingowcy Samsunga co jakiś czas przygotowują reklamy, które wyśmiewają braki technologiczne produktów Apple. Tym razem na celownik zostały obrane modemy LTE zainstalowane w Galaxy S9 oraz iPhone X. Samsung zastosował w swoim modelu modem kategorii 18 (1,2 Gbit/s), a Apple wyposaża swoje najnowsze smartfony w modemy kategorii 12 (600 Mbit/s). Jak sami widzicie, marketingowcy nie mogli odpuścić tego tematu.

Nie od dziś wiadomo, że smartfony Apple są pod względem technologicznym lekko zacofane względem smartfonów z Androidem. Jednak inżynierowie z Cupertino zawsze bardzo dobrze radzili sobie z tymi ograniczeniami i bardzo dobrze wykorzystywali potencjał aktualnie używanych technologii. Dlatego iPhone’y robią dobrej jakości zdjęcia pomimo aparatów z mniejszą liczbą Mpix, czy też wyświetlacze Retina mogą konkurować z niektórymi ekranami OLED. Jednak nie rozumiem, dlaczego Apple zawsze jest w tyle, jeśli chodzi o rozwiązania dotyczące technologii bezprzewodowej. Najnowsze modele (czyli iPhone 8, 8 Plus oraz X) są pierwszymi, które obsługują modulację 256 QAM. Samsung wprowadził to rozwiązanie już w leciwym Galaxy S7 poprzez aktualizację oprogramowania. Smartfony Apple ubolewają również z powodu niskiej liczby agregowanych pasm częstotliwości. iPhone X agreguje jedynie 3 nośne, a Galaxy S9 aż 5.

Nie każdy zauważy, że iPhone X ma dużo wolniejszy modem LTE niż Galaxy S9

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że prędkość pobierania danych za pośrednictwem sieci mobilnych zależy od wielu czynników. W głównej mierze chodzi tutaj o poziom mocy odbieranego sygnału (czyli odległość od stacji bazowej), ilość osób korzystających z tego samego sektora (czyli obciążenie stacji bazowej) oraz ilości pasm obsługiwanych przez nadajnik operatora. Niestety większość stacji bazowych nie obsługuje jeszcze technologi agregacji pasm, a jak już jest ona zaimplementowana, to operatorzy zazwyczaj ograniczają się do 2 pasm. Jeszcze do niedawna Orange oraz T-Mobile agregowali maksymalnie 3 pasma częstotliwości. Czyli Galaxy S9 oraz iPhone X pobierałyby dane ze zbliżoną prędkością. Jednak jakiś czas temu obaj operatorzy zdecydowali się na refarming używanych przez siebie częstotliwości, co poskutkowało przeznaczeniem nowego pasma na potrzeby sieci LTE. Orange ma już kilka stacji bazowych z 4 pasmami, które mogą być użyte do równoległego pobierania danych. Jednak żeby cieszyć się szybszym Internetem mobilnym, to najpierw trzeba mieć odpowiedniego smartfona.

Na koniec warto sobie przypomnieć, jak niedawno marketingowca Samsunga wyśmiewali produkty Apple. W jednej z reklam widzimy wiernego użytkownika iPhone’ów, który potrzebował kilka lat, żeby dorosnąć do Samsunga Galaxy Note.

Natomiast kolejna reklama odnosi się do znanego problemu celowo spowalnianych iPhone’ów 6.

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.