Zdajemy sobie sprawę, że WiFi jest już niesamowicie popularne, a nawet można traktować je, jak standard. W większości domów, gdzie jest internet jest też WiFi. Są jednak budynku mieszkalne, gdy założenie WiFi to wyższa szkoła jazdy. Czy rozwiązaniem mogło by być PLC? Dlaczego czasem lepiej korzystać z nich, niż z WiFi? Postanowiliśmy napisać o tym parę słów. 

Mamy w domu dwa telewizory. Jeden, w pokoju gościnnym z podłączonym dekoderem i drugi z modułem CI+ CAM w sypialni. Niestety, moduł CI+ nie działa, jak powinien, a właściwie nie działa w ogóle, ale o tym już pisaliśmy. Wyglądało to tak, że zostaniemy zmuszeni do wymiany modułu CI+ na drugi, mały dekoder. Dużo czytaliśmy o tym, jak to podłączyć, czy nie będzie problemów, czy tym razem telewizor nie odwali nam numeru ze zgodnością. Natrafiliśmy na bardzo ciekawe informacje odnośnie dwóch dekoderów w mieszkaniu i postanowiliśmy przemyśleć to w sobie i napisać o tym. Chodzi mianowicie o usługę mulitroom i dwa dekodery, które jak się okazało muszą być ze sobą połączone siecią. Dokładnie, wygląda to tak, że dekoder główny (ten w pokoju gościnnym w naszym przypadku) powinien w odstępie tak plus minus, co godzinnym wysyłać wiadomości uwierzytelniające pozwalające drugiemu dekoderowi na poprawne działanie.  Artykuły, które czytaliśmy nie napawały radością, bo pierwsza myśl, jaka nam wpadła do głowy, czyli WiFi pomiędzy dekoderami w przypadku innych użytkowników kończyła się fiaskiem. Większość połączeń zostawała zestawionych po ciężkich i po jakimś czasie się rozłączała. Co postanowiliśmy? Zaczęliśmy szukać po internecie rozwiązania takiej sytuacji i muszę przyznać, że o ile czytaliśmy już kiedyś o PLC, to jakoś mocno nie przywiązywaliśmy do tego wagi. Bardziej było to, jak kolejna zabawka dla gadżeciarzy, niż konieczność ratujące sieć w domu. Ok, ale może od początku, bo nie wszyscy kapują o co mi chodzi w tym momencie.

blogentry-54949-0-01162000-1434662471_thumb blogentry-54949-0-24835700-1434662452_thumb

PLC, czyli inaczej Power Line Communication to nic innego, jak internet przez łącze elektroniczne. Fajnie, nieprawdaż? Nie jest to jakieś si-fi, tylko rzeczywistość. Na chłopski rozum wygląda to lapidarnie – komunikacja prowadzona poprzez przynajmniej dwa sparowane ze sobą adaptery umieszczone w gniazdkach elektrycznych. Musimy pamiętać, że przeciwwskazaniem do użycia PLC jest na przykład, stara instalacja elektryczna w mieszkaniu. Jednakże, mimo tego obciążenia należy cieszyć się z tego, że nie jesteśmy skazani na jedno rozwiązanie lecz, że mamy alternatywę.