Testy 5G na świecie

Centrum Innowacji 5G Uniwersytet w Surrey – Wielka Brytania

Ostatnio przeprowadzono testy w Centrum Innowacji 5G. Wszystko odbyło się na brytyjskim Uniwersytecie w Surrey. Testy te pokazały coś wręcz niesamowitego. Połączenie, które zestawiono pozwalało na transfer około 1Tb/s (czyli około 128 GB/s) w technologii 5G. Test przeprowadzony na dystansie 100 metrów. Do jego przeprowadzanie wykorzystano sprzęt dostępny na uniwersytecie.

Roppongi Hills w Tokio – Japonia

Kolejne testy przeprowadzone były przez Japończyków. Testy 5G odbyły się w ciekawej lokalizacji, a mianowicie na terenie kompleksu budynków Roppongi Hills w Tokio. Bez problemu udało im się nawiązać połączenie i osiągnąć transfer (UWAGA) – 2 Gbps. Oczywiście, nic nie było tak hop siup! Pomocne okazały się pewne udoskonalenia, jakie poczyniono w technologii 5G. Poprzednia próba nie byłą tak łaskawa i wcześniej uzyskanie takiej prędkości w budynku było niemożliwe. Udane testy to krok do przodu dla japońskiego przedsiębiorstwa. Przymierza się ono bowiem do uruchomienia 5G w swoim kraju w 2020 roku, czyli już za około cztery lata. To jednak nie koniec nowości. Mamy jeszcze asa w rękawie. Był jeszcze jeden test z udziałem 5G i wyniki są jeszcze lepsze, od tych przeprowadzonych na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni.

Samochód jadący 60 km/h – Korea Południowa

Drugi test DoCoMo przeprowadziło na terenie Korei Południowej. Badanie odbyło się w samochodzie, który jechał ok. 60 km/h, korzystając z sygnału o częstotliwości 28 GHz. To, co udało się osiągnąć w tym teście to transfer na poziomie aż 2,5 Gbps w download, czyli o 0,5 Gbps więcej, niż w Japonii.

Obecnie LTE jest już ogólnodostępne i mocno zakorzenione, dlatego Japończycy chcą wyprzedzić myśl technologiczną i wprowadzić godnego następcę. Poza Nokią, z DoCoMo współpracuje też kilka innych firm, w tym także Samsung. Przedsiębiorstwo przygotowało też mniejsze testy z Ericssonem, Fujitsu i Huawei, więc jak widać, giganci biorą się ostro do roboty. Dobrze wiemy, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje, więc im więcej rąk do roboty, tym większe prawdopodobieństwo, że nowa technologia okaże całkiem ciekawym projektem. Chiński producent Huawei prognozuje, że połączenia 4.5G będą miały komercyjną premierę już w 2016 roku, więc lada moment. Wszystko rozbija się o to, aby migracją z 4G, do 5G była możliwie najmniej uciążliwa i drastyczna w skutkach.

Następna strona – problemy bezpieczeństwa z siecią 5G