Świat nowych technologii pędzi cały czas do przodu, a na naszych oczach zachodzą kolejne zmiany. Sieci komórkowe idą w stronę kolejnej generacji, czyli 5G. Ale zanim to się stanie, to producenci konsol sprawią, że zmienimy swoje podejście do sposobu kupowania gier. Coraz częściej decydujemy się na cyfrowe kanały dystrybucji, więc potrzebujemy coraz szybszych łącz internetowych. Jednak w zamian możemy dostać tańsze konsole. Do takiej właśnie strategii przymierza się Microsoft.

Microsoft rozważa produkcję Xboxa bez napędu optycznego

W przyszłym roku może pojawić się nowy Xbox One, który zostanie pozbawiony napędu optycznego. Dlaczego Microsoft miałby produkować konsolę do gier bez tego (jakby mogło się wydawać podstawowego) elementu? Odpowiedź jest prosta: cena oraz dystrybucja cyfrowa. Konsola pozbawiona napędu ma być tańsza nawet o 100 dolarów. Jednak to nie koniec rewolucji. Microsoft rozważa również uruchomienie specjalnego programu, który pozwoli na przeniesienie gier kupionych na fizycznych nośnikach na kopie cyfrowe. Całość uzupełnić ma atrakcyjna subskrypcja, czyli tanie “granie na abonament”. Dzięki temu Microsoft może pozyskać graczy, którzy grają rzadko i nie chcą wydawać dużych pieniędzy na konsolę i gry. Przy czym są to tylko krążące po sieci plotki, które brzmią dość prawdopodobnie, ale nie zostały potwierdzone przez przedstawicieli Microsoftu.

Japoński minister ds cyberbezpieczeństwa nie potrafi używać komputera

Yoshitaka Sakurada

W Polsce przywiązujemy dużą wagę do tego, żeby ministrowie poszczególnych departamentów posiadali odpowiednie doświadczenie. Jednak nie we wszystkich krajach jest tak samo. Nowy japoński ministra ds cyberbezpieczeństwa jest na bakier z technologią. 68-letni Yoshitaka Sakurada podczas przemówienia w parlamencie powiedział, że od 25 roku życia przy wykonywaniu wszelkich zadań instruuje swoich pracowników i sekretarzy. Dlatego też nigdy nie korzystał z komputera. Sam miałbym problem z takim trybem pracy, ale jak komuś on odpowiada, to nie mam nic przeciwko. Jednak Pan Sakurada skompromitował się już przy jednym pierwszych pytań, które dotyczyło używania pendrive’ów w japońskich elektrowniach. Po prostu nie wiedział czym jest pendrive… Przy czym nowy minister nie widzi w tym żadnego problemu w braku swoich kompetencji, ponieważ w zarządzanym przez niego urzędzie pracują odpowiedzialni ludzie.

Nowy iPad Pro 2018 łamie się jak zapałka, ale to nic zaskakującego

Po tym, jak JerryRigEverything wziął na warsztat nowego iPada Pro, cały Internet zaczął wyśmiewać się z Apple. Najwięcej wątpliwości budzi test odporności tabletu Apple na wyginane. YouTuber pokazał, że tegoroczny iPad Pro łamie się jak zapałka. Od razu pojawiły się komentarze, że Apple zaoszczędziło na obudowie i w żaden sposób nie zabezpieczyło nowego sprzętu. Problem tylko w tym, że tablety innych producentów również można złamać w dość łatwy sposób. Dlaczego? Nikt nie nosi tabletu w kieszeni, więc nie grozi im wygięcie przy codziennym użytkowaniu. Najgorsze, co może spotkać iPada Pro to to, że ktoś na niego usiądzie.

Elon Musk chce wysłać w kosmos tysiące satelitów

SpaceX, jedna z firm należących do Elona Muska, chce być największym dostawcą Internetu na Ziemi. Właśnie takie zadanie stoi przed projektem Starlink, który za pomocą tysięcy satelit ma dostarczać ultra szybki Internet na całym globie. Osoby odpowiedzialne za to przedsięwzięcie co jakiś czas zmieniają założenia, ale końcowy cel nie ulega zmianie. Firma dostała niedawno zgodę na wystrzelenie w kosmos 12 tysięcy satelitów. Będą one latać na 3 niskich orbitach okołoziemskich. Rozwiązanie to ma kilka zalet. Najważniejsze jest to, że niska orbita zapewnia nieduże opóźnienia w transmisji danych. Rozwiązanie to sprawdzi się idealnie w łączności międzykontynentalnej, gdzie opóźnienie wyniesie zaledwie 50 ms. Pierwsze satelity mają zostać wyniesione w kosmos w połowie przyszłego roku. W 2024 roku nad naszymi głowami ma już być ich 6 tysięcy.

XMM 8160 to pierwszy modem 5G Intela – w 2020 roku znajdziemy go w iPhone’ach

Intel XMM 8160

Intel przyspieszył prace nad modemem 5G. XMM 8160, bo o nim mowa, ma trafić do producentów smartfonów, laptopów i routerów w drugiej połowie przyszłego roku. Jednak my zobaczymy je dopiero w 2020 roku. W zamian za cierpliwość Intel obiecuje pojedynczy układ, który obsłuży wszystkie standardy sieci komórkowych. XMM 8160 będzie obsługiwać sieci 5G NR (pasmo milimetrowe oraz sub-6 GHz) w trybach FDD oraz TDD, 4G LTE oraz 3G i 2G. Dzięki temu producenci będą mogli zaprojektować urządzenia, które nie będą tylko mniejsze, ale będą również zużywać mniej energii. Intel oczywiście nie zdradził listy partnerów, ale wszyscy podejrzewają, że najważniejszym kupcem pierwszych dostaw XMM 8160 będzie Apple. Modem Intela powinien znaleźć się w pierwszych iPhone’ach obsługujących sieci 5G, które pokażą się w 2020 roku.

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.