Kolejny „przeciek” w sprawie usługi Steam.tv. W ubiegły piątek firma Valve zarezerwowała nazwę domeny Steam.tv, sam serwis był dostępny przez moment online.

Steam.tv online – błąd Valve?

W piątek nowa usługa Steama wyświetlała The International – czyli wielki turniej w Dota 2. Mógł to być swoisty eksperyment firmy Valve, sprawdzenie nowego serwisu w praktyce. Oficjalnie spółka dementuje te spekulacje, twierdząc, że to był zwykły wypadek. The International miało być wyświetlane w nie-publicznym kanale, przeznaczonym do zamkniętych testów, w obrębie pracowników Valve. Jednakże gdzieś się wkradł mały błąd, i cały świat mógł podziwiać możliwości nowego serwisu, działającego pod szyldem Steama. Niestety, w tym momencie już wszystko zostało naprawione, i nawet próby instalacji pakietu Beta do aplikacji wyprodukowanej przez Valve, nie zapewnią nam dostępu do Steam.tv, musimy więc czekać na oficjalną premierę.

Panel społeczności w Steam.tv

Po zalogowaniu się do najnowszej usługi, użytkownicy mają dostęp do wszystkich czatów, zarówno tych prywatnych jak i konwersacji grupowych. Dodatkowo będziemy posiadać przycisk „zaproś do oglądania”, dzięki któremu podzielimy się danym materiałem wideo z naszymi znajomymi. Ciekawą rzeczą, jaka zostanie wprowadzona przez Valve, jest czat głosowy. Może on być obsługiwany również z perspektywy przeglądarki Google Chrome, póki co trwają prace nad zoptymalizowaniem go pod tym kątem Mozilli Firefox i Microsoft Edge. Pozwoli on na wspólne komentowanie oglądanych materiałów. W tym momencie Valve pracuje nad tym, abyśmy mogli oglądać na Steam.tv wszystkie gry, w jakie możemy grać na ich platformie.

Steam.tv – czy jest to realna konkurencja dla innych serwisów?

Usługa Steam.tv może realnie zagrozić serwisowi Twich, czy też absolutnemu gigantowi rynkowemu YouTube, przynajmniej w zakresie gamingu. Przede wszystkim, będzie ona dostępna z naszego panelu gracza w kliencie Steam, a dodatkowo może bardzo mocno angażować społeczność. Czat głosowy w usłudze Steam.tv również może zachęcić część osób do wspólnego oglądania i komentowania elektronicznej rozrywki. Póki co nie jest znana data premiery tej usługi, ale sama koncepcja wydaje się być zdecydowanie świeża i interesująca.

Źródło: CNet