Smartfon Red Hydrogen One skupia na sobie wzrok wielu mediów technologicznych. Pisaliśmy o nim już 8 lipca 2017, natomiast przedsprzedaż rusza już jutro 18 października! Jak wiele przecieków się potwierdziło? Jak wiele niespodzianek na nas czeka? Przekonajmy się!

Red Hydrogen One – krótka historia, parę słów wyjaśnienia

Dla osób, które technologią interesują się od niedawna, albo nie wnikają w bardziej zawiłe niuanse, „Red” nie będzie się kojarzyć ze smartfonem przyszłości. I bardzo słusznie – jest to producent zaawansowanego sprzętu do nagrywania obrazu i dźwięku. Kamery marki „Red” są wykorzystywane w dużych studiach nagraniowych. Natomiast smartfon Red Hydrogen One jest pierwszym produktem tego typu. Będzie on współpracować z high-endowym sprzętem „Red” przy pomocy odpowiedniego softu. Nie to jednak interesuje nas najbardziej – Red Hydrogen One posiada „ekran holograficzny”

Ekran holograficzny w Red Hydrogen One

Wciąż nie wiemy jak dokładnie będzie działać ta funkcja, producent skutecznie zapobiega przeciekom w tej sprawie. Natomiast nie oczekujmy oczywiście „hologramów” rodem z Gwiezdnych Wojen, to na pewno będzie coś mniej spektakularnego. Prawdopodobnie ekran będzie w stanie wyświetlać treść w aktywnym 3D, podkreślając głębię każdego obiektu.

Specyfikacja, cena i dostępność

Tym razem zaczniemy od omówienia ceny – 1295 dolarów amerykańskich za wariant aluminiowy, 1595 dolarów amerykańskich za tytanowy. A więc Red Hydrogen One w najdroższym wydaniu kosztuje o wiele więcej niż iPhone XS Max. Ale nie jest to przecież zabawka, tylko sprzęt dla profesjonalistów. Ekran telefonu to 5,7 calowy LCD z rozdzielczością 2560 x 1440 pikseli. Producent postarał się o rewelacyjną baterię o pojemności 4 500 mAh, która deklasuje współczesne flagowce, od Galaxy Note 9 zaczynając, na Mate 20 Pro kończąc.

7a48f8785f30e9fd3e826fc05820e1272ce2360b

Niestety procesor nie jest już aż tak dobry – Qualcomm Snapdragon 835 najlepsze czasy ma już za sobą. Za wydajność odpowiada również 6 GB RAM. Na pliki użytkownicy otrzymają 128 GB przestrzeni dyskowej. Red Hydrogen One posiada również gniazdo jack 3,5 mm. Za jakość zdjęć odpowiadają układ aparatów z tyłu urządzenia 2 x 12,3 megapikseli, oraz z przodu 2 x 8,3 megapikseli. Wartość tego modelu skupia się na sofcie, który docenią przede wszystkim producenci filmowi i pracownicy planów. Nie jest to jednak urządzenie dla standardowego Kowalskiego, i nie wiadomo czy w ogóle pojawi się na polskim rynku.

Źródło: CNet