Xiaomi czy Apple? Firma z Cupertino już od wielu miesięcy szuka dla siebie nowego dostawcy paneli OLED. Obecnie wyświetlacze stosowane w iPhone’ach i iPadach produkowane są przez LG, jednak wyżej postawieni managerzy stwierdzili, że południowokoreańskie przedsiębiorstwo zbyt dużo życzy sobie za swoje produkty. Najnowsze doniesienia sugerują, że przyszłoroczne smartfony z nadgryzionym jabłkiem na obudowie mogą być wyposażone w takie same lub bardzo podobne ekrany, jak wiele telefonów od Xiaomi.

Restrykcyjne wymagania Apple

Apple ma prowadzić właśnie rozmowy z chińskim producentem BOE. Jest to firma, która produkuje panele OLED między innymi dla Xiaomi, a ich większe matryce w swoich telewizorach wykorzystuje chociażby Panasonic. BOE swoim klientom oferuje również elastyczne wyświetlacze oraz inteligentne systemu IoT i sprzęt medyczny. Ponad dwudziestoletnie doświadczenie na rynku nie przekonuje jednak w stu procentach producenta z Cupertino. Plotki sugerują, że Apple w najbliższym czasie zamówi testową partię ekranów, która ma sprawdzić, czy BOE będzie mogło produkować większą ilość paneli OLED zgodnie ze ścisłymi i bardzo restrykcyjnymi wytycznymi. Warto wspomnieć, że matryce od BOE wykorzystywane są przez Apple od roku w iPadach oraz MacBookach.

Minie jeszcze sporo czasu

Zanim Apple i BOE podpiszą umowę, firma z Cupertino będzie musiała posiłkować się produktami LG, z którym jest w konflikcie. Znaczącą część wyświetlaczy do dostępnych obecnie na rynku iPhone’ów ma produkować jest Samsung. Urządzenia z panelami od BOE nie pojawią się na rynku wcześniej, niż końcem przyszłego roku. Przypomnijmy, że doniesienia z maja tego roku sugerowały, iż panele OLED do kolejnej generacji iPhone’ów dostarczać miała firma Japan Display – Jest to firma dostarczająca panele LCD do iPhone’ów już od bardzo wielu lat, która po to, by wyrobić się z produkcją budowała nową fabrykę. Miała ona zostać uruchomiona w pierwszym kwartale 2019 roku. Trzeba jednak pamiętać, że powyższe informacje są obecnie jedynie spekulacjami, więc może się okazać, że żadna z tych firm nie będzie wyłącznym dostawcą Apple.

Źródło: GSM Arena