Nie będę ukrywał, że zdarza mi się mieć kilka ulubionych kawałków, czy teledysków zgranych na komputer osobisty.

Każdy chyba z nas tak ma, bo nie zawsze jesteśmy w stanie odpalić YouTube, albo robimy jakąś imprezę. Owszem, mamy wiele rozwiązań, jak choćby Spotify, który uwielbiam, ale nie wszystko na Spotify jest. Nie mówię już o albumach dedykowanych, ale o choćby muzyce undergrundowej, czy lokalnej. Tego niestety na wielkich streamingach nie znajdziemy.

Przez wiele lat wybierałem narzędzia, którymi zgrywałem sobie klipy i muzykę na dysk z serwisu YouTube.

Jedne lepiej działające, inne mniej, ale większość często znika z sieci prędzej, czy później. Z obsługą ich też różnie bywało. Albo pojawiały się lagi, albo utwór nie chciał się konwertować, albo pobierać. Problemów było sporo. Co więcej, zawsze nękał mnie ten sam problem zrzucania kawałków po kolei. Nie raz i nie dwa razy przesiadywałem przed komputerem całe godziny, aby skompletować playlistę na jakąś imprezę.W dobie dzisiejszego wszechobecnego dostępu do sieci to nie jest już taki problem, ale dalej zdarzają się ci, co wolą mieć muzykę na dysku – choćby pod imprezy. Pojawiła się w sieci aplikacja, która umożliwia szybkie i łatwe pobierania materiałów z YouTube. Nazywa się Softorino YouTube Converter 2. Co więcej, aplikacja ta obsługuje nie tylko YouTube, ale jeszcze kilka innych i popularnych serwisów streamingowych.

Pierwsza wersja tej aplikacji pojawiła się jakiś czas temu w sieci i przykuła moją uwagę.

Jako fan zgrywania materiałów musiałem ją znać, czy chciałem, czy nie. To, co ciekawi najbardziej, to odpowiedzialność samych developerów za ten projekt. Ukraińscy programiści przygotowali wcześniej program Waltr, który pozwala na kopiowanie bezpośrednio do pamięci iPhone’ów i iPadów plików w formatach takich jak MKV i AVI. Nie da się tego zrobić, wykorzystując iTunes. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza że jestem posiadaczem sprzętu Apple i wiem, jak o taką funkcjonalność ciężko. Pamiętajmy jednak na wstępie, że aplikacje firmy Softorino to tanich nie należą. Są one jednak przygotowane naprawdę dobrze i ze wszystkimi szczegółami. Mają też niesamowicie przyjazny i schludny wygląd. Nie ma możliwości pogubienia się w nich. YouTube Converter to kolejny program w portfolio Softorino z półki MUST HAVE IT. Dzięki tej aplikacji możecie bez problemu pobrać materiały z serwisów steamingowych na dysk. Jest to fajna opcja dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą kupować YouTube RED.

Jak wspomniałem wcześniej, aplikacja pozwala też wygodnie zgrywać filmy prosto do pamięci telefonów i tabletów z systemem iOS.

To miła odmiana w świecie mobilnym i choćby dla tej funkcjonalności kupiłbym tę aplikację. Radzi sobie świetnie nawet ze starymi wersjami iOS, także brawa dla programistów. YouTube Converter potrafi także zgrywać z serwisu samą ścieżkę audio. Taki dźwięk można też wykorzystać jako dzwonek do telefonu. Apka posiada także wyszukiwarkę. Nie musimy zatem osobno otwierać serwisu i kopiować linków. Obsługuje też playlisty i może pobrać wiele plików jednocześnie, co w innych rozwiązaniach tego typu jest niewykonalne. Na życzenie usera pobiera także napisy. Nie jesteśmy też ograniczenia tylko do niskiej rozdzielczości — jakoś wideo wybierany w trakcie downloadu. Pobierać możemy nawet 4K i wideo 360 stopni. Oprócz YouTube’a, który znalazł się w nazwie aplikacji, SYC 2 potrafi pobierać wideo z kilkudziesięciu innych serwisów, w tym np. Vimeo, Vevo i Daily Motion, a lista ma być uaktualniana. Interfejs także przekonuje. W głównym oknie można podejrzeć kolejkę klipów do zgrania, a pod nią można wybrać tryb pracy SYC 2. Wszystko na widoku.

YT Converter szacuje też w locie, ile zgrywany plik będzie zajmował.

Aplikacja jest dostępna na systemy z rodziny Apple i Windows. Nie spotkałem się niestety z wersją na system Android, ale może to dlatego, że nie taka jest grupa docelowa tej aplikacji. Softorino nie kosztuje mało, a userzy Androida nie są przyzwyczajeni do płacenia za aplikacji. Ci od Apple i Microsoft są na to narażeni na co dzień. Oczywiście, zapewne aplikacja szybko zyska grupę wiernych fanów i wcale się nie dziwię. Odstraszyć może jedynie cena. SYC 2 kosztuje bowiem 19,95 dolarów. Nie jest to, nie wiadomo jaki koszt, ale dla nie jednego usera tanio nie będzie. Ci, którzy kupili poprzednią wersję aplikacji, zapłacą za nową o połowę mniej. Taki rabat cieszy. Już widzę, jak posiadacze iPhone 7 płacą o połowę mniej za nowy model, albo Microsoft daje zniżki na Windows. Niedoczekanie!

youtube converter, youtube, ios, mac, apple
youtube converter, youtube, ios, mac, apple

Oczywiście zapytacie zapewne, co z prawem w takim przypadku i czy nie reklamujemy tutaj nielegalnego oprogramowania. Pozwolę sobie w tym miejscu zacytować kolegów z serwisu Bezprawnik:

“Takie działanie mieści się w granicach dozwolonego użytku prywatnego w rozumieniu polskiej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w związku z czym internauta nie powinien się obawiać odpowiedzialności prawnej z tytułu naruszenia prawa autorskiego”

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.