Mimo że od pojawienia się gry Pokemon GO na rynku mobilnym minęło ponad rok, to gra jest dalej gorącym tematem.

Firma Niantic nie pozwala nam o niej zapomnieć. Wszystko za sprawą kolejnych aktualizacji i ciekawym zmian, które skradają serca graczy. Ostatnio taką funkcjonalnością były raidy. Udostępnione zostały wraz z aktualizacją Gym Rework.

Od tego momentu znów można zobaczyć na ulicach i w tramwajach trenerów wirtualnych Pokemonów.

Wszystko opiera się na kooperacji pomiędzy graczami, których celem jest pokonanie silnego przeciwnika, czyli bossa raidu. Pokonanie takiego wyjątkowego przeciwnika gwarantuje ekskluzywne nagrody. Wtedy właśnie pierwszy raz usłyszeliśmy o tym, że Niantic już poważnie mówi o pojawieniu się kolejnej bardzo upragnionej funkcji — czyli legendarnych Pokemonach. Była to chyba najbardziej upragniona przez fanów zmiana od początku istnienia tytułu.

Wiadomo już na temat legendarnych Pokemon naprawdę dużo.

Okazuje się, że aby złapać stworki, trzeba będzie się naprawdę namęczyć. Zacznijmy od tego, że do gry wkraczają legendarne stworki takie jak LugiaZapdosMoltres czy Articuno. To tak, jakby ktoś nie wiedział, o jakie Pokemon chodzi. Musicie wiedzieć, że walka oko w oko z legendarną bestią nie wchodzi w grę. Mało prawdopodobne, aby można było złapać jakiegoś w pojedynkę. Złapania Legendara jest możliwe tylko przy połączeniu sił kilku trenerów. Mechanizm działania jest stosunkowo łatwy. Najpierw użytkownicy Pokemon GO zobaczą specjalny licznik, odliczający aż dwa dni (czterdzieści osiem godzin) do wyklucia się legendarnego Pokemona. Po dwóch dniach rozpocznie się ostateczna walka. Jeżeli przed upływem określonego czasu uda się go pokonać, istnieje cień szansy na złapanie legendarnego Pokemona. Niantic informuje także, że nie będzie można obsadzać nimi gymów. Wszystko dlatego, że będą zbyt silne. Co więcej, legendarne jaja mają pojawiać się na całym świecie. Nie będzie nikogo wykluczonego z tej akcji. Ważną informacją jest także fakt, że aż dwudziestoczterogodzinny okres lęgu pozwoli na dobre zagospodarowanie czasu oraz przygotowanie się do wyzwania.

Nie jest to zapewne jedyna nowość z okazji rocznicy i będzie ich jeszcze więcej. Oczywiście, będziemy Was na bieżąco informować.

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.