Mniej więcej rok temu wybuchła jedna z największych afer dotyczących Apple. Użytkownicy odkryli, że gigant z Cupertino programowo spowalnia iPhone’y ze zużytymi bateriami. Firma musiała jak najszybciej ratować swój wizerunek. Dlatego Apple wystartowało z akcją serwisową, w ramach której obniżono cenę za wymianę baterii w wybranych iPhone’ach. Do końca grudnia usługa kosztuje 129 zł. Od 1 stycznia 2019 będzie obowiązywać wcześniejsza cena, tj. 349 zł.

Apple nie chciało źle. Użytkownicy niektórych iPhone’ów narzekali, że ich smartfony nagle się wyłączały. Problem ten wynikał m.in. z nagłego rozładowania akumulatora. Został on po części rozwiązany kilkoma aktualizacjami systemu iOS. Jednak klienci Apple nie wiedzieli, że inżynierowie zaimplementowali również mechanizm ograniczający wydajność smartfonów. Działa on na takiej zasadzie, że system operacyjny na bieżąco bada stan akumulatora. Jeśli wykryje, że bateria jest już zużyta (tj. ma ograniczoną pojemność i szybciej się rozładowuje), to aktywuje mechanizm ograniczający maksymalną częstotliwość pracy procesora. W ten sposób spada zapotrzebowanie na energię podczas wykonywania najbardziej zaawansowanych operacji. Wszystko wygląda pięknie, ale tylko w teorii. Klienci odebrali ten zabieg jako celowe postarzanie produktu i zaczęli szykować pozwy zbiorowe. Dlatego Apple obniżyło cenę wymiany baterii.

Wymiana baterii w wybranych iPhone’ach kosztuje do końca grudnia 129 zł

Początkowo problem spowolnionych smartfonów Apple dotyczył tylko posiadaczy iPhone 6/6S. Jednak okazało się, że analogiczny mechanizm stosowany jest również w przypadku iPhone 7. Apple po prostu aktywuje go dla wszystkich swoich smartfonów, które są obecne na rynku od dłuższego czasu. Dlatego promocyjna akcja serwisowa objęła następujące modele:

  • iPhone 6
  • iPhone 6 Plus
  • iPhone SE
  • iPhone 6S
  • iPhone 6S Plus
  • iPhone 7
  • iPhone 7 Plus

Jednak nie oznacza to, że każdy iPhone z powyższej listy ma zużytą baterię. W systemie iOS 11.3 została wprowadzona funkcja wyświetlająca informacje dotyczące kondycji baterii. Dodatkowo użytkownicy mogą sprawdzić, czy włączona jest funkcja zarządzania wydajnością. To właśnie ona odpowiada za dynamiczne ograniczanie wydajności procesora w przypadku starszych baterii.

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.